Wszystko to lipa..piec na zrąbkę, to jest to........kupiłem ,spory wydatek ale teraz ,zasada działania jak na ekogroszek raz w tygodniu uzupełniam zrąbkę czyszczę piec z popiołu około jednej godziny i cały tydzien satysfakcji koszt zrąbki na tydzięń przy temperaturze -1-10c to 100 złotych. Podejrzałem takie rozwiązanie grzewcze w Austrii,gdzie w ogóle nie znają węgla, gaz i olej opałowy za drogi a elektrycznie również zostaje tylko naturalna energia z troty lub drewna zgazowywowanie ,palenie w kominku no i zrąbka .....

~ napisał(a):

~ napisał(a): Czy ktoś więcej wie na temat kotłów na olej opałowy ??Jaką firmę wybrać ??

Ja od 10 lat mam Vissmana -dwufunkcyjny jestem bardzo zadowolona ,działa bezawaryjnie .Jest to już drugi mój piec tej firmy w poprzednim domu był na gaz i też działał bez zarzutu ,dlatego mój wybór to był ponownie Vissman tym razem na olej opałowy i nie żałuję swojej decyzji , do tego zużycie oleju jest oszczędne ,a dom jest duży i zawsze jest ciepło, W lecie wyłączam grzanie - pozostaje tylko ciepła woda ,a zużycie oleju niewielkie .Bardzo prosty w obsłudze . Ja jestem bardzo zadowolona , nie wiem co to jest problem z piecem ,jakiekolwiek awarie do tej pory się nie zdarzyły .

Mogła bym prosić jakiś namiar na Panią??? @ np. mam kilka pytań.

Najważniejsze jaki to dom?

Jak okolice 100m2 + dobrze docieplony, to najtaniej będzie grzać prądem:)

Może to dziwne, ale poszukaj informacji na fachowych forach. Dobre podejście to kominek jako dodatkowe źródełko ciepła.


Pompa ciepła to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Żywotnść dobra ale nie wieczna.

Zbiornik na gaz + piec + CAŁA INSTALACJA CO to również pewnie z 20tysiecy

Koszta instalacji grzewczej na prąd to ułamek ceny tamtych instalacji.


Ogrzewanie gazem ziemnym - CNG może być w miarę tanie. Chociaż tutaj trzeba pilnować sprawność pieca która z czasem spada.
Ogrzewanie LPG to już pomyłka - koszt 1kWh wyjdzie marginalnie taniej od prądu.

Nic nie przebije oczywiście drewna. Używając kominek można sporo oszczędzić. Mając podwujne ogrzewanie można zapewnić sobie komfort, klimat i względnie niskie rachunki.


Palenie węglem jest trudne i niewygodne. Rozpalenie pieca GS jednorazowo na 12 godzin tak aby trzymał 60*C+ na rurach i nie wymagał przy tym absolutnie żadnej obsługi wymaga sporo wprawy, pewnie 1% ludzi to potrafi. Efektem jest piękny niebieski płomień oraz absolutny brak dymu.. jedynie pera wodna ucieka z komina............. gdzie takiego widoku szukać chodząc po mieście:)

Piece z dmuchawkami, podajnikami i pseudo elektryką nie grzeszą znowu sprawnością.

Polecam zmienić forum na MURATOR i tam szukać odpowiedzi.

Warto dodać, że zastosowanie kotła gazowego kondensacyjnego oraz regulatorów pogodowych może pozwolić na znaczne oszczędności. Do tego kotły gazowe są w pełni zautomatyzowane i nie wymagają obsługi ani nadzoru.

Pozdrawiam,
Konsultant marki Junkers

~Konsultant marki Junkers napisał(a): kotła gazowego kondensacyjnego oraz regulatorów pogodowych może pozwolić na znaczne oszczędności.

pociągnę temat regulatorów - dom 190m2 użytkowej, 100% podłogówka, miałem robić regulacje w każdym pokoju ale ktoś mnie namówił na sezon bez (koszt ok 2000zł) i ... generalnie jest super, piec gazowy bada sobie temp powrotu i cały czas miesza wodę w obiegu i jak np. pada słońce na podłogę w salonie, podłoga nie oddaje ciepła piec się długo nie załącza
i teraz moje pytanie co mi da regulacja pogodowa, piec wyłączy mieszanie wody? oszczędzę na prądzie ? temperatura prawie w ogóle nie skacze (podłogowka)

Zwykły piec co, na węgiel i drzewo jest najlepszy nic tego nie zastąpi pozdro

~ napisał(a): Zwykły piec co, na węgiel i drzewo jest najlepszy nic tego nie zastąpi pozdro

jak doliczysz koszty pracy (własnej) to w nowych i dobrze wykonanych domach jest to najdroższe rozwiązanie, no chyba, że mieszkasz w elektrowni generującej w megawatach ...

Mój metrarz 85m. Pierwsze zimy na nowym mieszkaniu po 17 stopni. Ogrzewanie gazem. Miesięczny rachunek 500-700 w zależności od tem.
Kilka lat temu kupilem kozę o mocy 8kW, pale drzewem, które sam rąbię. Za 700zl kupuje drzewa na całą zimę + moja praca + satysfakcją, że Putler dostanie odemnie 0zl za gaz na opał.

Kalkulacja należy do Ciebie. Jeżeli Cię stać weź gaz, jeżeli nie coś na drzewo + dolicz pracę (którą ją akurat lubię).
BTW. Jestem właśnie na etapie rabania drzewa na zimę 2016r.