~- lena - napisał(a): Tak,trochę jest zmian.Ale jeszcze są sprawy do naprawy.Po pierwsze brak koszy dla wlascicieli swoich pupili czyt.psow. Właściciele swoich podopiecznych zapominają o haśle, które wisi na klatce,,sprzątaj po swoim psie,bo on po sobie nie posprzata''. Po drugie: zsypy - siedlisko zarazek brudu i smrodu.Musi być decyzja połowy mieszkańców bloku zeby je zlikwidowac. Spółdzielnia liczy sie z ich zdaniem.A co z tymi,którzy są za ich zamknięciem. Czy nie powinno odbyć się to administracyjnie.Tym,którzy byli przeciw życzę miłych wziewow .......inhalacje za darmo.

Czystość w zsypach można utrzymać, trzeba tylko chcieć. Lepiej obstawić się budami i budkami, w których, oprócz wymienionych zarazków, brudu i smrodu będą wszystkie koty i menele. Będzie jak na targowisku. To się nazywa ZAŚMIECANIE KRAJOBRAZU. Czy na pewno tego chcemy ?

ZAMKNAC SYPY TAM SAME ZARASKI

~WALDEK napisał(a): ZAMKNAC SYPY TAM SAME ZARASKI

Zarozki ci zamknom te zaraski ;)
Najgorzej, że lokatorzy skarżą się sami na siebie - zsyp w 10 piętrowym budynku jest błogosławieństwem! Pod warunkiem, że buractwo wynosi śmieci w zawiązanych workach i nie wylewa zypy sprzed tygodnia do zsypu! Ale buractwo oczekuje, że prezes im będzie te śmieci wynosił i dupy ich psom podcierał.
I buractwo musi zrozumieć, że inwestycje są kosztowne - albo trzeba zrobić ściepę na miliony albo wziąć kredyt. Ale buractwo płacąc kilkaset złotych funduszu remontowego chce za te pieniądze polecieć na marsa, nie wiedząc o tym , że samo usuwanie skutków dewastacji kosztuje więcej!

Zapominasz, że to właśnie "buractwo" jak je określasz, płaci czynsze na utrzymanie pracowników spółdzielni. Nazywanie mieszkańców spółdzielni "buractwem" to objaw tak ohydnej arogancji, że aż niewyobrażalne jest to, że ktoś może się w ten sposób zachowywać.

~Cóż za arogancja napisał(a): Zapominasz, że to właśnie "buractwo" jak je określasz, płaci czynsze na utrzymanie pracowników spółdzielni.

Łaski nie robią ,że płacą.
Buraka poznać po tym że wypomina sprzątaczce ze spółdzielni że musi na nią płacić a sam za miotłę nie chwyci i nie pozamiata sobie schodów.
Przecież te bloki to takie czworaki nowych czasów dla kasty najniższej.

~Cóż za arogancja napisał(a): Zapominasz, że to właśnie "buractwo" jak je określasz, płaci czynsze na utrzymanie pracowników spółdzielni. Nazywanie mieszkańców spółdzielni "buractwem" to objaw tak ohydnej arogancji, że aż niewyobrażalne jest to, że ktoś może się w ten sposób zachowywać.

Nie pisałem o mieszkańcach spółdzielni, tylko o burakach którzy piszą bzdury na tym forum spodziewając się, że zarząd spółdzielni nie biorąc czynszu będzie pracował za darmo i remontował wszystko za frico.
Każdy normalny człowiek wie, że nie ma darmowych obiadów - każda nawet najmarniejsza usługo kosztuje. A burak myśli że zrobią mu dach, a kredyt spłaci prezes.
PS
Nie mieszkam już w bloku, ale jak mieszkałem bywałem na zebraniach i wiem jak to wszystko działa!
PS2
Zarząd łaski nie robi bo pracuje za kasę członków, ale członkowie łachy nie robią płacąc na pensje, sprzątanie i remonty!

Tak to jest z burakami,a już najgorzej tam gdzie ja mieszkam tj.jana pawła(wiezowiec)
tam to juz większość głowe wysoko nosi,połowa klatki zadłużona,wszystko na NIE! Zsypy też na nie,bo przecież nie bedą chodzić na dół,bo to daleko! W piwnicach ciągle piją wóde menele,ale mieszkańcom to nie przeszkadza,bo po co sie odezwac....do zsypu ciągle wrzucane są odpadki remontowe(kafle,gruz,szkło),nikomu to nie przeszkadza! Spółdzielnia zrobiła ładny podjazd pod klatke,kilka miejsc parkingowych,ale najlepiej podjechać pod własne drzwi.Szkoda tylko pani sprzątaczki,bo jak ładnie posprzata,to już na drugi dzień nie ma różnicy!!!! Mieszkańcy sami sobie niszczą dobro za które płacą,ale przecież to Spółdzielnia jest winna wszystkiemu.....! Ludzie zobaczcie nowe chodniki,nowe boiska,nowe parkingi !!!! Wiem i tak powiecie,że za małe,źle zrobione,itd......Najszczęśliwszy będzie dzień kiedy wyprowadzę się z tego cholernego bloku.....,a teraz już możecie mi nawrzucać.....hahahahaaa

Spółdzielnia jak dla mnie relikt komunizmu .... został się jeden w tym mieście a nagrody od prezydenta to już taka tradycja , dają swoim i tylko swoim. na szczęście już nie utrzymuje tego bałaganu .............