~ napisał(a):
urzednicy to najgorzej wyksztalcona warstwa. wiekszosc jest po najlatwiejszych kierunkach, takich jak administracja, pedagogika, turystyka itd. czesto po prywatnych uczelniach. te kierunki nie tylko sa najlatwiejsze - produkuja tez najwieksza ilosc bezrobotnych, bo co moze produkowac czlowiek po administracji czy politologii? urzedy to przechowalnia dla nieudactwa, ktore nie potrafilo skonczyc dobrych szkol ale za to bardzo chetnie bedzie pierdziec w stolki za pieniadze sektora prywatnego.
Pisałeś jako absolwent najlepszej uczelni - gimnazjum im. Tolka Banana.
Pisalem jako absolwent politechniki i uniwersytetu, mam 2 dyplomy - z dziedziny technicznej i jezykowy. W urzedach macie problem nawet z j. ojczystym i nie potraficie zainstalowac windowsa :)
Musisz być bardzo "niedouczony" podwójny absolwencie "z dziedziny językowej".
Zainwestuj w słownik lub lepszy edytor.