~ napisał(a):
Niedouczony kolego(koleżanko?) - Europa stała się najnowocześniejsza w świecie, kiedy stała się chrześcijańska.
Proszę księdza, proszę chociaż starać się być troszkę obiektywnym i wspomnieć też o takich „wspaniałych" czynach chrześcijańskich, które wpłynęły na "rozwój" Europy:
1. W roku 391 chrześcijanie spalili największą na świecie bibliotekę aleksandryjską, w której przechowywano około 700 000 starożytnych zwojów
2. Święty Grzegorz Wielki, w latach 590 - 604 piastował urząd papieża. Wzmocnił niezależność papieża od cesarza Bizancjum. Nakazał spalenie wielu dzieł i ograniczył kształcenie tylko do duchowieństwa, potępiał kształcenie wszystkich ludzi za wyjątkiem duchowieństwa, jako że byłaby to głupota i nikczemność. Laikom zabraniał czytania nawet Pisma Świętego. Nakazał spalić bibliotekę znajdującą się w Palatynie Apolla, „aby jej świecka literatura nie odciągała wiernych od kontemplacji niebios". Na IV Synodzie w Kartaginie nawet biskupom zabroniono czytania dzieł, których autorzy nie byli wyznania mojżeszowego. Po wielu latach niszczenia dzieł i całych bibliotek, święty Jan Chryzostom, wybitny Ojciec Kościoła oznajmił z dumą, że „Wszystkie ślady filozofii i literatury starożytnego świata zniknęły z powierzchni ziemi". Kościół przejął kontrolę nad wychowaniem, nauką, medycyną, techniką i sztuką, a to raczej nie wpłynęło pozytywnie na rozwój Europy…
W III wieku przed Chrystusem Arystarch nakreślił teorię heliocentryczną, a Eratostenes dokonał pomiaru obwodu Ziemi. W II wieku przed naszą erą Hiparchus określił długość i szerokość geograficzną i obliczył nachylenie ekliptyki. Po nastaniu mrocznego okresu w rozwoju ludzkości, odkrycia te tkwiły w zapomnieniu aż do XVI wieku, kiedy to Kopernik ponownie ogłosił teorię obrotu Ziemi wokół Słońca. Gdy w XVII wieku Galileusz próbował rozpowszechnić teorię heliocentryczną, został zatrzymany w Rzymie przez Inkwizycję. Dopiero w 1965 roku Kościół rzymskokatolicki unieważnił potępienie Galileusza. Poglądy świętego Augustyna odzwierciedlały „naukowe" podejście Kościoła do świata: „Jest to niemożliwe, aby po przeciwnej stronie Ziemi znajdowali się ludzie, gdyż w Piśmie Świętym nie ma wzmianki o takim rodzie wśród potomków Adama.” Faktycznie – niezły rozwój „chrześcijańskiej nauki”…
Odnośnie sztuki: Kościół wpływał destrukcyjnie również na sztukę. Zgodnie z poglądami ortodoksyjnych chrześcijan sztuka powinna wzmacniać i promować wartości chrześcijańskie; nie powinna odzwierciedlać indywidualnych twórczych poszukiwań. Nowe dzieła artystyczne, które odbiegały treścią od ideologii chrześcijańskiej, nie oglądały światła dziennego, aż do okresu odrodzenia. Posągi starożytnego Rzymu były rozbijane i przerabiane na zaprawę murarską. Marmurowe ozdoby i mozaiki niszczono lub używano do ozdabiania katedr w całej Europie, jak na przykład w odległym opactwie Westminster w Londynie. Dewastację marmurowych dzieł potwierdzają cienkie płyty ornamentowe ozdobione starożytnymi inskrypcjami, ciągle jeszcze znajdowane w wielu kościołach.
3. W 1302 roku papież Bonifacy wydał bullę Unam Sanctam, w której czytamy:
„Dlatego, jeśli doczesna władza zgrzeszy, będzie sądzona przez władzę duchową... ale jeżeli nadrzędna władza duchowa zbłądzi, to może być osądzona tylko przez Boga, a nie przez człowieka... Dlatego oznajmiamy, określamy i głosimy, że dla każdej istoty ludzkiej bycie poddanym Biskupa Rzymu jest absolutnie niezbędne dla jej zbawienia.”
4. Wyprawy krzyżowe - Maszerujący na Środkowy Wschód krzyżowcy mordowali i niszczyli w imię jedynego Boga
5. Inkwizycja – temat rzeka. Ale kilka zdań: W 1231 roku papież Grzegorz IX powołał Inkwizycję jako samodzielny trybunał, niezależni od biskupów i prałatów. inkwizytorzy odpowiadali już tylko przed papieżem . Prawo inkwizycyjne zmieniło podstawową zasadę prawa z: „niewinny przed udowodnieniem winy" na „winny przed udowodnieniem niewinności". Mimo zachowywania pozorów rozprawy sądowej, przesłuchania nie dawały możliwości udowodnienia niewinności podejrzanej lub podejrzanemu; Wyrok skazujący kończył proces osoby choćby trochę podejrzanej o herezję. Wyklęcie wykluczało prawo do obrony, nie miały znaczenia szczegóły takie jak czas, miejsce czy rodzaj herezji. Przestępstwem byka również przyjaźń z podejrzanym heretykiem, i nie miał tu żadnego znaczenia fakt, czy oskarżony heretyk był faktycznie „adorowany" przez daną osobę. Nazwiska świadków oskarżenia utrzymywano w tajemnicy. Zakonnik Bernard Deficieux twierdził, że: „...nawet jeśli Św. Piotr i Św. Paweł byliby podejrzani o herezje i oskarżeni wzorem Inkwizycji, nie mieliby możliwości obrony.” Inkwizytor, który przewodniczył rozprawie, był jednocześnie oskarżycielem i sędzią. W 1244 roku na soborze w Narbonne zdecydowano, aby przy skazywaniu heretyków nie oszczędzano mężów ze względu na ich żony, ani żon ze względu na męża, ani też rodziców ze względu na dzieci. „Wyrok nie powinien być łagodzony ze względu na chorobę czy podeszły wiek . Każdy wyrok powinien obejmować biczowanie.” Tortury były prawnie dozwolone przez Kościół od roku 1252, w którym zostały usankcjonowane przez papieża Innocentego IV, aż do roku 1917, w którym to zaczął obowiązywać nowy Codex Juris Canonici.
6. Polowanie na czarownice. W 1484 roku papież Innocenty VIII podpisał bullę Summis desiderantes, upoważniając dwóch inkwizytorów, Kramer'a i Sprenger'a do uporządkowania prześladowań czarownic. Jednym ze skutków ubocznym polowań na czarownice było przekazanie umiejętności leczenia wyłącznie w ręce mężczyzn oraz znaczne zniszczenie zachodniej tradycji zielarskiej. W okresie od VI do XVI wieku powszechnie stosowaną praktyką wleczeniu wszystkich chorób stało się …upuszczanie krwi. Mnisi chrześcijańscy uważali, że puszczanie krwi chroni przed zachwianiem równowagi substancji trujących i seksualnym pożądaniem, jak również odnawia płyny ustrojowe. W XVI wieku każdego roku praktyki te zabijały dziesiątki tysięcy ludzi. Gdy pacjent umierał w czasie upuszczania krwi, lamentowano jedynie, że leczenia nie rozpoczęto wcześniej lub nie było przeprowadzone bardziej agresywnie.