Konflikt kibiców z Zarządem BKS

Wydawać by się mogło, że zadaniem zarządu jakiegokolwiek klubu sportowego jest przyciąganie jak największej ilości sponsorów, gdyż tylko w taki sposób klub może zaistnieć. Niestety, kibice w Bolesławcu nie mogą być pewni nawet tego czy klub BKS utrzyma się w lidze.
Kłopoty finansowe naszego klubu są znane, ale czy nie można naprawdę niczego zrobić aby było odwrotnie ?

(fot. Bolec.Info)

Oczywiście żeby firmy chciały się reklamować na stadionie przy ulicy Spółdzielczej więcej ludzi musi zacząć przychodzić na mecze. Najlepiej całe rodziny, ale także równie ważni dla niektórych reklamodawców (np. dla firm odzieżowych, operatorów sieci komórkowych itp.) są młodzi ludzie w wieku od 18 do 25 lat. Najwięcej mężczyzn w takim wieku przychodzi na mecze BKSu do klubu kibica. I właśnie tu się zaczyna pewien problem bowiem zarząd BKSu od jakiegoś już czasu nie chce wpuszczać na mecze przy ulicy Spółdzielczej właśnie tej grupy osób. Fani BKSu do tej pory protestowali w taki sposób że nie przychodzili na mecze w Bolesławcu, a jedynie jeździli na wyjazdy (Wałbrzych, Zgorzelec, Nowogrodziec). Wszędzie tam mogli dopingować swoich piłkarzy. Na ostatnim spotkaniu z Górnikiem postanowili się jednak pokazać na własnym stadionie gdyż wiadomo było że przyjadą zaprzyjaźnieni kibice ze Złotoryi. Niestety zarząd nie wyraził zgody aby wpuścić kibiców BKS za darmo. Co więcej, włodarze naszego klubu postanowili nie wpuszczać także na mecz sympatyków Górnika Złotoryja. I oczywiście nie musieli tego robić bowiem nigdzie nie jest napisane że przyjezdni mają mieć wstęp za darmo, jednak istnieje tak zwane niepisane porozumienie iż kibiców przyjezdnych wpuszcza się bez biletów (tak między innymi fani BKS weszli na spotkania w Wałbrzychu i Nowogrodźcu), gdyż sam przyjazd na mecz już kosztuje.

Chyba nie trzeba nadmieniać że kibice BKS nie są biedni i tak naprawdę nie o pieniądze tu chodziło. Zarząd jeszcze raz chciał pokazać, że to on w mieście jest górą, i że nie chce rozmawiać z kibicami. W pierwszej połowie dwóch kibiców weszło na stadion by wywiesić transparent BKS GDZIE TWOI KIBICE ? Wszyscy kibice zostali wpuszczeni dopiero 15minut po rozpoczęciu drugiej części gry. Wtedy oprócz swej flagi wywiesili drugi transparent MIMO KŁÓD RZUCANYCH PRZEZ ZARZĄD, Z WAMI BĘDZIEMY NA DOBRE I ZŁE. do samego końca wspierając drużynę. Po meczu wszyscy piłkarze byli wdzięczni sympatykom za doping i podbiegli do sektora zajmowanego przez klub kibica by im podziękować. Zarząd powinien się poważnie zastanowić dla kogo tak na naprawdę piłkarze chcą grać. Czy wolą grać przy cichych trybunach czy przy głośnym dopingu.