We wtorek, 10 maja 2016 r. bolesławieckie służby otrzymały informacje, że na Krzyżu Milenijnym znajduje się mężczyzna. Zgodnie z procedurą na miejsce udała się Straż Pożarna, Policja oraz ekipa Pogotowia Ratunkowego. Po przyjeździe okazało się, że na krzyżu przebywa dobrze znany im mężczyzna, który wspinał na szczyt już kilkukrotnie.
Straż Pożarna zabezpieczyła teren wokół krzyża i rozłożyła skokochron. Mężczyzna poinformował, że zamierza spędzić na krzyżu 5 lub 6 godzin. Sytuacji przygląda się tłum gapiów.
- To kolejna profanacja krzyża - mówią naszemu reporterowi mieszkańcy Bolesławca. - Ciekawe kto zapłaci za kolejną akcję Straży Pożarnej, Policji, Straży Miejskiej i Pogotowia Ratunkowego. Czy rachunki za akcję zostaną wystawione właścicielowi krzyża. Dlaczego nie potrafi się zabezpieczyć krzyża, aby nikt nie mógł na niego wejść i go bezcześcić. Dlaczego władze kościelne na to pozwalają. Czy musi dość do nieszczęścia aby odpowiedzialni poszli po rozum do głowy i wreszcie coś z tym zrobili - dodają.
Po raz kolejny apelujemy do wszystkich, którzy są odpowiedzialni za ten stan rzeczy o opamiętanie i wykonanie odpowiednich prac aby nie dochodziło do profanacji Krzyża Milenijnego w Bolesławcu.
~Magda napisał(a):~zofia napisał(a): Kiedyś policja takiego brała Z tyłu do nyski nad bóbr na rozmowę więcej tego by nie zrobił I pogotowie po smierdzielu nie musiało karetki myć
I to by była jedyna słuszna reakcja. Ja mam taką pijacką mendę za ścianą i policja, ani żadne inne służby nie moga nic zrobić. Święta krowa. Mandatów nawet nie wlepiają, bo wiedzą, że taki łajza tego nie zapłaci. Karetka też nie raz go z miasta transportowała, albo straż miejska przyprowadza. A inni obywatele płacą tym służbom za interwencję na rzecz takich pasożytów. Takie pijaczyny mają więcej szczęścia niż rozumu, ten zawsze bezpiecznie wlezie na ten krzyż i noga się nie omsknie.
~ napisał(a):~Magda napisał(a):~zofia napisał(a): Kiedyś policja takiego brała Z tyłu do nyski nad bóbr na rozmowę więcej tego by nie zrobił I pogotowie po smierdzielu nie musiało karetki myć
I to by była jedyna słuszna reakcja. Ja mam taką pijacką mendę za ścianą i policja, ani żadne inne służby nie moga nic zrobić. Święta krowa. Mandatów nawet nie wlepiają, bo wiedzą, że taki łajza tego nie zapłaci. Karetka też nie raz go z miasta transportowała, albo straż miejska przyprowadza. A inni obywatele płacą tym służbom za interwencję na rzecz takich pasożytów. Takie pijaczyny mają więcej szczęścia niż rozumu, ten zawsze bezpiecznie wlezie na ten krzyż i noga się nie omsknie.
~ napisał(a):~ napisał(a):~Magda napisał(a):~zofia napisał(a): Kiedyś policja takiego brała Z tyłu do nyski nad bóbr na rozmowę więcej tego by nie zrobił I pogotowie po smierdzielu nie musiało karetki myć
I to by była jedyna słuszna reakcja. Ja mam taką pijacką mendę za ścianą i policja, ani żadne inne służby nie moga nic zrobić. Święta krowa. Mandatów nawet nie wlepiają, bo wiedzą, że taki łajza tego nie zapłaci. Karetka też nie raz go z miasta transportowała, albo straż miejska przyprowadza. A inni obywatele płacą tym służbom za interwencję na rzecz takich pasożytów. Takie pijaczyny mają więcej szczęścia niż rozumu, ten zawsze bezpiecznie wlezie na ten krzyż i noga się nie omsknie.
~PORAFIANIN napisał(a): Pomysł z krzyżem to wymysł ks.Edwarda Bobra,byłego proboszcza parafii na Pl.Zamkowym.Ściągnąć tego kapelana z wypoczynku emerytalnego niech ściąga typa z krzyża.Parafia zapłaci rachunek i wszystko będzie OK. :P
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).