4 lutego 2007r. godz. 15:56, odsłon: 4936, Daniel Biernat

Co ich łaczy?

Piotr Roman zawiadamia prokuraturę po dwóch latach o popełnieniu przestępstwa.

W dniu dzisiejszym na konferencji prasowej PiS relacjonowanej przez TVN24 poinformowano, że prawdopodobnie prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz (PO) stanie przed sądem, za niedopełnienie jako organ władzy publicznej obowiązku zawiadomienia prokuratury o posiadaniu od miesiąca informacji na temat popełnienia przestępstwa przez jej koleżankę partyjną.

Co w takim razie będzie z prezydentem Bolesławca Piotrem Romanem (PiS), który dopiero po dwóch latach powiadomił prokuraturę, iż posiada informację o domniemanym popełnieniu przestępstwa przez Kazimierza Sasa i Józefa Burniaka (SLD). Piotr Roman jest również organem władzy publicznej i obowiązuje go to samo prawo co Hannę Gronkiewicz – Waltz. Czy zatem przeoczyłem przepis, który z takiego obowiązku zwalnia członków PiS.

Czy prezydent Roman również powinien przed sądem odpowiadać za niedopełnienie obowiązku?

Przewodniczący FMS
Daniel Biernat


USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego. (Dz. U. z dnia 4 sierpnia 1997 r.)

Art. 304. § 1. Każdy dowiedziawszy się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma społeczny obowiązek zawiadomić o tym prokuratora lub Policję. Przepis art. 191 § 3 stosuje się odpowiednio. § 2. Instytucje państwowe i samorządowe, które w związku ze swą działalnością dowiedziały się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu, są obowiązane niezwłocznie zawiadomić o tym prokuratora lub Policję oraz przedsięwziąć niezbędne czynności do czasu przybycia organu powołanego do ścigania przestępstw lub do czasu wydania przez ten organ stosownego zarządzenia, aby nie dopuścić do zatarcia śladów i dowodów przestępstwa.