Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Okruszki Historii
21 lipca 2023r. godz. 18:30, odsłon: 2718, Dariusz Gołębiewski

Nie pierwszy raz wojskowi w Trzebieniu narobili ludziom strachu

W 1987 roku potężny wybuch w sowieckiej bazie wojskowej spowodował, że nawet w oddalonym o 15 km Bolesławcu w oknach drżały szyby.
Sowiecki samolot w Trzebieniu
Sowiecki samolot w Trzebieniu (fot. Bolec.Info)

Wczoraj w Trzebieniu spadł na ziemię wojskowy dron (informacje TUTAJ), ale nie pierwszy raz wieś dotknęła obecność zagranicznej armii...

Ta historia do dzisiaj nie została do końca wyjaśniona. Wybuch miał nastąpić w jednym z sowieckich magazynów amunicji, znajdującym się pod Trzebieniem. Eksplozja była tak silna, że w pobliskich wioskach popękały ściany budynków, z okien wyleciały szyby, a fala uderzeniowa dotarła aż do Bolesławca. W promieniu kilkunastu kilometrów widoczny był ogromny grzyb, przypominający wyglądem skutek wybuchu atomowego. Według niektórych relacji w pobliżu miejsca wybuchu z nieba miały spadać ludzkie szczątki, choć sowieci oficjalnie utrzymywali, że w wybuchu nikt nie zginął.

Wybuch w formie potężnego grzyba widoczny był w promieniu dwudziestu kilometrów - wspomina tamte wydarzenia ówczesny naczelnik gminy Bolesławiec, Kazimierz Gawron - W wyniku tego zdarzenia we wszystkich okolicznych wsiach wyleciały szyby w domach, a w niektórych domach zostały naruszone ściany. Musieliśmy wtedy współpracować z Armią Radziecką w komisjach szacujących straty.Trzeba przyznać, że była z ich strony wola współpracy. Rosjanie własnym staraniem i kosztem likwidowali szkody, ich ekipy w trybie pilnym szkliły okna, a szyby do tych prac dostarczano wagonami. Szkody związane z naruszeniem ścian budynków, mimo naszych interwencji i władz wojewódzkich, nigdy nie zostały zrekompensowane. 

Na forum Bolec.Info podobną relację z tego wydarzenia zamieścił użytkownik Jan:

- Pamiętam dobrze, jak w Parkoszowie wspólnie z teściem ładowaliśmy obornik na rozrzutnik i doszło do wybuchu. Po chwili ukazał się na niebie dużych rozmiarów grzyb, przypominający wybuch jądrowy, a następnie latały części ubrań, plecaków i innych elementów odzieży jak i tez piach. Pamiętam, że na miejsce udała się milicja w składzie ówczesnego komendanta, ale nie został wpuszczony oraz pozostałe służby ratunkowe. Na drugi dzień jeździli Rosjanie i dokonywali oględzin domów, w których zostały powybijanie szyby okienne. W dość szybkim czasie okna zostały zaszklone. 

Ciekawe informacje na temat eksplozji można znaleźć na jednym z rosyjskich forów, przeznaczonych dla byłych sowieckich wojskowych, stacjonujących niegdyś w Polsce. Jeden z nich, ukrywający się pod pseudonimem azamat, napisał :

- Potwierdzam, że na początku listopada (lub koniec października) 1987 roku wybuchły magazyny wojenne. Wybiło wszystkie okna w promieniu 10 km. Zastępcy [dowódcy/dowódców – D.G] długo przeklinali, wstawiając szyby (w tym w części u Polaków). Amunicję rozrzuciło w dużym promieniu. Saperzy zaangażowali żołnierzy do zbierania różnych niewybuchów (działo się wiele zabawnych rzeczy). Nikt nie chciał podzielić się z nami oficjalną wersją tego, co się stało, jest to zrozumiałe. Słyszeliśmy tylko, że zginął jeden wartownik.

W tym samym wątku inny użytkownik, kryjący się pod pseudonimem VVV3232, napisał :

- Wybuch nastąpił przed moim przyjazdem, gdy przyjechałem, wszystkie szyby były już na miejscu. Pamiętam, że zabrano nas do lasu, aby zbierać odłamki i szukać niewybuchów, ale nie było tam nic poza odłamkami. Na apelu chorąży opowiadał, że zginął wartownik – trafiła go w głowę cegła albo odłamek. Na naszej warcie nie było wybuchów, jedynie Polacy kilka razy w nocy strzelali do wartowników na poligonie.

Najbardziej miarodajnym źródłem informacji o tym zdarzeniu byłaby dokumentacja ze śledztwa, jakie z całą pewnością musiało być prowadzone przez sowieckie służby. Jeśli jednak cokolwiek się zachowało, akta znajdują się pod kluczem w Moskwie i nie są dostępne dla historyków. 

Źródła:

- J. Sawicka, Z.  Abramowicz, Dzieje Nadbobrzańskiej Gminy Bolesławiec, Bolesławiec 2011. 

https://www.bolec.info/?boleslawiec=forum&forum=9&act=showtopic&topic=79319&strona=3 

- http://www.sgv.su/archive/index.php/t-375-p-2.html

Nie pierwszy raz wojskowi w Trzebieniu narobili ludziom strachu

~~Ciemnofioletowy Mieczyk niezalogowany
22 lipca 2023r. o 16:08
po poprzednim wybuchu siedziałem z rodziną w piwnicy do puki starczyło nam zapasów teraz zrobiłem większe
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Cyklamenowy Kosaciec niezalogowany
23 lipca 2023r. o 11:44
Paliły się też bardzo często okoliczne lasy.
Wybuch, "rąbnięcie" pamiętam. Pamiętam nawet w którym pokoju byłem ("wieżowiec" przy obecnej ulicy Jana Pawła)
Podczas wspólnego z rodzicami grzybobrania szukałem "gadżetów" sowieckiej armii. Udało się kiedyś znaleźć balon meteorologiczny.
Zabawa na dzielni trwała tydzień:-)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
Daj nam Cynk - zgarnij nagrodę!

Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!

Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].

Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).