31 sierpnia 2009r. godz. 12:34, odsłon: 5399, Bolec.info/Daniel BiernatPrzyjaciele z podwórka
Trzy pokolenia spotykają się razem na boisku, to prawdziwy fenomen Dolnych Młynów, ale tym razem prezydent nie zdobył bramki, chociaż kibicował sam Janusz Sybis.
(fot. Halina Biernat)
Jak co roku, w ostatnią sobotę sierpnia na boisku II Liceum Ogólnokształcącego rozegrano Turniej Piłkarski "Dolne Młyny". Tegoroczna edycja to już 13 takie wydarzenie. W rozgrywkach uczestniczyło dziewięć zespołów, w których zagrali zarówno najmłodsi, jak i ci, którzy na tym samym boisku grali przed trzydziestoma-czterdziestoma laty. Wystąpiło ponad 50 zawodników. W tym roku w turnieju zagrała również żeńska drużyna „Sparta” Zebrzydowa.
Tradycją jest, że w ostatnią sobotę sierpnia, na boisko wybiegają dziadkowie, synowie i wnuki, by zmierzyć swoje siły w sportowej rywalizacji. Spotyka się wiec młodość i doświadczenie. I tak już od trzynastu lat.
Pomysł narodził się po meczu „Orłów” Górskiego w Bolesławcu. Kiedyś „chłopaki”, potem dojrzali mężczyźni - postanowili zawiązać drużynę i tak jak przed trzydziestu lat, gdy razem w przerwach między lekcyjnych i po lekcjach spotykali się, aby „pokopać” piłkę.
Dla „przyjaciół z boiska”, jak mówią o sobie, jest to okazja, by spotkać się ze sobą. Niektórzy z nich nadal mieszkają w Bolesławcu, część wyjechała w odległe rejony kraju, a nawet za granicę. Jednak ostatnia sobota miesiąca od lat należy do nich. Przyjeżdżają z różnych stron, ze swoimi żonami, dziećmi a nieraz z wnukami, by wspólnie spędzić ten dzień. Nie tylko rywalizują na boisku, jest to bowiem również okazja by wrócić wspomnieniami do lat młodości oraz odświeżyć nawiązane dawno temu przyjaźnie.
Gościem tegorocznych rozgrywek był Janusz Sybis - polski piłkarz, zawodnik Śląska Wrocław, wielokrotny reprezentant Polski. Ulubieniec wrocławskich kibiców, znany z szybkości i znakomitego dryblingu.
- Impreza fantastyczna, jeżeli zostanę zaproszony na kolejny turniej na pewno przyjadę - mówi Sybis. – Postaram się również, by przyjechali ze mną, moi utytułowani koledzy - dodał.
Królem strzelców w kategorii juniorów został Michał Kozioł, zdobywając 7 bramek. Najlepszym piłkarzem wybrano Kacpra Jeziornego. Najskuteczniej bramki bronili: Paweł Matusz i Arek Biernat. W seniorach najlepszym piłkarzem został Kacper Bylica. Natomiast królem strzelców organizator imprezy, Krzysztof Śliwiński, zdobywca trzech goli. Niestety tym razem prezydent miasta nie zdobył ani jednej bramki, ale był fundatorem nagrody.
Najstarszy oraz najmłodszy zawodnik turnieju został wyróżniony „Kubkiem Bolecnauty”.
W klasyfikacji ogólnej zwyciężyła drużyna „Dolne Młyny 1”. Spikerem zawodów był Marian Bis, mecze sędziowali Stanisław Matwiejczyk i Daniel Biernat.
Po meczu, na „Ranczo” we wsi Dobra odbyło się wspólne spotkanie zawodników, sympatyków i kibiców uczestniczących w turnieju. Serwowano prosiaka, była również pieczona baraninka i wiele innych smakołyków. Zabawa trwała do rana, przy oprawie muzycznej „Ars Studio”.
Głównymi sponsorami imprezy byli Jan Cołokidzi, Piotr Roman, Mirosław i Andrzej Seneszyn, Zbigniew Korczowski, Jacek i Kasia Oszczęda, Wojciech Zimerman oraz Jarosław Poliwka.
Fotoreportaż: 65. Przyjaciele z podwórka
1 - Przyjaciele z podwórka - 29.08.2009r.
fot. Bolec.Info / Halina Biernat, 2009-08-31
Następne zdjęcie
(fot. Halina Biernat)
(fot. Halina Biernat)
(fot. Halina Biernat)
(fot. Halina)
(fot. Halina Biernat)