Z radością informujemy, że Konrad Guidolin, uczeń klasy 4E, II Liceum Ogólnokształcącego zdobył tytuł Finalisty 49. Ogólnopolskiej Olimpiady Języka Angielskiego. Finał odbył się w dniach 21-23 marca 2025 roku w Poznaniu i był ukoronowaniem wieloetapowego procesu konkursowego. Konrad pomyślnie przeszedł dwa stopnie eliminacji szkolnych oraz etap okręgowy, który obejmował zarówno test pisemny, jak i egzamin ustny.
Jego imponujący wynik zapewnia mu zwolnienie z matury z języka angielskiego, a na świadectwie maturalnym znajdzie się wpis 100% na poziomie dwujęzycznym. Sukces ten otwiera przed Konradem drzwi do wielu prestiżowych uczelni w całym kraju.
Z dumą gratulacje składa dyrektor szkoły, Mirosław Sakowski:
-To ogromne osiągnięcie, które jest nie tylko osobistym sukcesem Konrada, ale także powodem do dumy dla całej naszej szkoły. Serdecznie gratuluję Konradowi jego determinacji, talentu i ciężkiej pracy. Wielkie słowa uznania kieruję także do nauczycielki prowadzącej, pani Anny Sas, której zaangażowanie i profesjonalizm miały kluczowe znaczenie w tym sukcesie. Dziękuję za wspaniałą promocję naszej szkoły i życzę Konradowi dalszych sukcesów na jego edukacyjnej drodze.
Głos zabrała również nauczycielka prowadząca, Anna Sas, która nie kryje dumy ze swojego wychowanka:
-Konrad to niezwykle zdolny i pracowity uczeń, dlatego jestem pewna, że w dalszym kształceniu, a potem w swojej przyszłej pracy, osiągnie wielkie sukcesy. Jego pasją jest informatyka – to właśnie ta dziedzina fascynuje go najbardziej. Cieszę się, że dzięki doskonałej znajomości języka angielskiego będzie mógł jeszcze łatwiej rozwijać swoje zainteresowania i zdobywać wiedzę na najwyższym poziomie. Serdecznie mu gratuluję i życzę kolejnych osiągnięć!
Gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów uczniowi i nauczycielom szkoły.
!
~~Terakotowa Jeżyna napisał(a): Akurat olimpiady językowe należy nieco inaczej oceniać, niż z innych przedmiotów, a raczej inaczej patrzeć na ich uczestników.. Lata temu miałam okazję brać w takiej udział i cóż... nazwiska obcobrzmiące, dzieci rodziców- dyplomatów z placówek dyplomatycznych. Sukces i talent jest wtedy, gdy dany uczeń kształci się językowo tylko na gruncie szkolnym i domowym, bo jeśli ten człowiek ma związki z krajem danego języka (np rodzic obcojęzyczny, czy pobyty zagraniczne, rodzina za granicą) no to nie jest to żaden szczególny wyczyn.Nie jest to do końca prawdą. Ja brałam lata temu udział i udało mi się w finale przebić dzieciaki z placówek dyplomatycznych, bo ich umiejętności językowe wcale nie były powalające. Nie mówiąc już o innych aspektach wiedzy z dziedziny kultury, historii czy literatury. Pobyt za granicą pomaga, ale i tak trzeba się uczyć.
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).