Nie było prób porwań dzieci w Bolesławcu. Policja wyjaśnia głośne sprawy z social mediów

Policja w Bolesławcu stanowczo zdementowała te informacje, wyjaśniając, że w jednym przypadku doszło do pomyłki, a w drugim — do wyjątkowo nieodpowiedniego żartu.

Policja (fot. Bolec.Info)

Po fali niepokoju wywołanej informacjami w mediach społecznościowych o rzekomych próbach porwań dzieci w Bolesławcu i okolicach, Komenda Powiatowa Policji w Bolesławcu zabrała głos, dementując te doniesienia. Jak informują funkcjonariusze, żadne z opisanych w internecie zdarzeń nie miało charakteru przestępczego ani nie potwierdziło się w toku przeprowadzonych czynności.

Do jednego z incydentów miało dojść w rejonie kościoła na osiedlu Kwiatowym w Bolesławcu. Według policyjnych ustaleń, chłopiec oczekiwał na swojego dziadka, który miał przyjechać po niego ciemnym samochodem. Dziecko najprawdopodobniej pomyliło pojazdy i przestraszyło się, gdy w środku zobaczyło nieznaną osobę. Jak podkreśla policja, nie doszło tam do żadnej próby porwania.

Drugie zgłoszenie pochodziło z terenu gminy Nowogrodziec. W tym przypadku kobieta, która wysiadła z ciemnego samochodu, zażartowała do dzieci, mówiąc że je porwie, po czym dodała, że to żart. Funkcjonariusze przypominają, że nawet jeśli intencje były niewinne, tego typu zachowania mogą wywołać panikę i niepotrzebny niepokój wśród mieszkańców.

Policja apeluje do rodziców o zachowanie czujności, ale również o rozwagę w publikowaniu i udostępnianiu niesprawdzonych informacji w sieci. Tego typu wpisy mogą powodować nieuzasadniony strach oraz utrudniać pracę służbom, które muszą weryfikować każdy sygnał.

Funkcjonariusze proszą również, aby wszelkie podejrzane sytuacje zgłaszać bezpośrednio na numer alarmowy 112 lub kontaktować się z dyżurnym Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu.

W świetle ostatnich wydarzeń mundurowi zapowiadają dalsze monitorowanie sytuacji i zapewniają, że każda informacja dotycząca bezpieczeństwa dzieci traktowana będzie z najwyższą powagą.