19 października 2009r. godz. 09:47, odsłon: 2466, Bolec.Info / UM / MMBolesławiec - miasto przyjazne biznesowi?
Bolesławiec został wyróżniony w konkursie „Gmina Przyjazna Biznesowi 2009” organizowanym przez Instytut Lokalnego Biznesu.
Bolesławiec Gminą Przyjazną Biznesowi - na zdjęciu m.in. prezydent Bolesławca Piotr Roman i Burmistrz Nowogrodźca Robert Relich (fot. UM Bolesławiec)
Dyplom dla Bolesławca
Przyjazność gmin i miast biorących udział w konkursie „Gmina Przyjazna Biznesowi” oceniana jest na podstawie liczby dynamicznych firm w przeliczeniu na 10 tysięcy mieszkańców oraz ankiet od podmiotów gospodarczych - mówi
Jerzy Krajewski, dyrektor Instytutu Lokalnego Biznesu. - Natomiast najdynamiczniejsze firmy wyłaniane są według dynamiki wzrostu wartości rynkowej od 2006 roku - dodaje.
Wręczenie statuetek i dyplomów najdynamiczniejszym firmom, bankom oraz samorządom województw śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego odbyło się w czwartek, 15 października 2009., podczas Konferencji Lokalnego Biznesu Śląska w Katowicach.
Jej organizatorami są Instytut Lokalnego Biznesu, Klub Gepardów Biznesu w partnerstwie z Krajowym Rejestrem Długów oraz InfoCredit - Wywiadownią Gospodarczą.
Wyróżnienie dla Bolesławca - dyplom oraz szklaną statuetkę „Miasto Przyjazne Biznesowi 2009” - odebrał prezydent miasta
Piotr Roman, który zaprezentował podczas swojego wystąpienia walory i potencjał Bolesławca.
- Zostaliśmy dobrze ocenieni w relacjach z bolesławieckim biznesem. Świadczy to o klimacie biznesowym stwarzanym w mieście – podkreślił Piotr Roman.
Podobne wyróżnienie zostało przyznane także Miastu i Gminie Nowogrodziec, która na konferencji reprezentował burmistrz
Robert Relich.
Co na to przedsiębiorcy?
- Trzeba przyznać, że jedno co robi miasto, to to, że nie przeszkadza lokalnemu biznesowi w rozwoju. A to czy pomaga jest bardzo dyskusyjne. Nie ma bowiem opracowanej żadnej polityki podatkowej wspomagającej lokalny biznes - mówi
Kazimierz Marczewski, były prezes Bolesławieckiego Towarzystwa Gospodarczego, prywatny przedsiębiorca.
- Zorganizowanie Strefy Ekonomicznej to raczej pomoc dla dużego biznesu, ale bardzo ważne zadanie dla miasta w związku ze zmniejszeniem bezrobocia. Wydaje mi mi, że obecne władze stawiają na taką współpracę organizując Centrum Wspierania Przedsiębiorczości i pomagają w pierwszych krokach dotyczących założenia działalności gospodarczej. Potem już specjalnie nie interesują się tym, co dalej dzieje się z młodym przedsiębiorcą. Brak właśnie takiej polityki gospodarczej dla miasta czy regionu - dodaje.