~~Kanarkowy Klon napisał(a):

~~Różowa Sosna napisał(a):

~~Jasnobłękitny Kokornak napisał(a): Będzie podwyżka to będzie więcej sił do uczenia młodzieży Nie będzie trzeba pracować na korepetycjach wreszcie, bo wyrzuty sumienia są że nie uczymy tak jak należy uczniów, ale skąd brać siły

a znasz takie pojęcia jak etos i powołanie ty gimbusowy pseudopedagogu? czy może myślisz że kupisz je za tych 300 dodatkowych złociszy? utracicie za to zupełnie społeczne poparcie i staniecie się obiektem ataków reszty społeczeństwa. staniecie się grupą wrogów tak jak wykształciuchy i łże-elity.tyle zyskacie.

Etos i powołanie to wsadź sobie w dudę .[/c

Patrząc na dzisiejszych nauczycieli (pojęcie "pedagogów" jest tu nie na miejscu) Tyrankiewiczowie się w grobach przewracają.

~~Limonkowa Kolczurka napisał(a):

~~Różowa Sosna napisał(a):

a znasz takie pojęcia jak etos i powołanie ty gimbusowy pseudopedagogu? czy może myślisz że kupisz je za tych 300 dodatkowych złociszy? utracicie za to zupełnie społeczne poparcie i staniecie się obiektem ataków reszty społeczeństwa. staniecie się grupą wrogów tak jak wykształciuchy i łże-elity.tyle zyskacie.

Teraz to dopiero nauczyciel jest wielbiony. Od lat ta grupa spoleczna była wyzyskiwana za marny grosz, lata studiów, dokształcanie a byle szczyl kubeł śmieci na łeb mu wywali. Niech każdy z tych co tak krytykują sam zacznie w domu wychowywać swoje dzieci i uczyć ich szacunku do ludzi, nie tylko do nauczyciela bo elementarne wychowanie to dzieci biorą z domu i wynoszą w świat a jak to wygląda każdy widzi.[/c

Oczywiście, że nie jest wielbiony, bo nie ma go za co wielbić. Pozycję swoją utracili nauczyciele 20 lat temu, gdy stali się nauczycielami, a przestali być pedagogami. i nie zwalajcie winy za ten stan na rodziców, którzy nie uczą dzieci szacunku, bo wychowywanie to była także rola pedagoga, o której wy albo zapomnieliście, albo nie macie zielonego pojęcia. A na szacunek każdy musi sobie zasłużyć swoją pracą, także nauczyciel. Wy, pokazując, ze dobra praca nauczyciela warta jest kilkaset złotych (infantylna argumentacja: "bez podwyżki pracujemy bylejak albo wcale, po podwyżce będziemy mieli motywację i się weźmiemy") odbieracie sami sobie ten szacunek na oczach społeczeństwa, które dopiero teraz zacznie po was jeździć, jak po burej kobyle. A jeśli ktoś czuje się rozżalony - to zawsze może zmienić pracę. W tym zawodzie (ciekawe, dlaczego?) ciągle jeszcze nie brakuje chętnych do pracy. widocznie ciągle mamy nadprodukcję "magistrów nie nadających się do czego innego poza nauczaniem w szkole"

~~Jasnobłękitny Kokornak napisał(a): Strajk potrzebny pensja nauczyciela żałobna spalają się na korepetycjach a w szkole efektów nie ma

~~Kanarkowy Klon napisał(a):

~~Różowa Sosna napisał(a):

~~Jasnobłękitny Kokornak napisał(a): Będzie podwyżka to będzie więcej sił do uczenia młodzieży Nie będzie trzeba pracować na korepetycjach wreszcie, bo wyrzuty sumienia są że nie uczymy tak jak należy uczniów, ale skąd brać siły

a znasz takie pojęcia jak etos i powołanie ty gimbusowy pseudopedagogu? czy może myślisz że kupisz je za tych 300 dodatkowych złociszy? utracicie za to zupełnie społeczne poparcie i staniecie się obiektem ataków reszty społeczeństwa. staniecie się grupą wrogów tak jak wykształciuchy i łże-elity.tyle zyskacie.

Etos i powołanie to wsadź sobie w dudę .

~~Różowa Sosna napisał(a):

~~Jasnobłękitny Kokornak napisał(a): Strajk potrzebny pensja nauczyciela żałobna spalają się na korepetycjach a w szkole efektów nie ma

zgodnie z zasadą: jaka praca - taka płaca. Powinni się starać o podwyżkę, gdy będą efekty, a nie za ładne oczy.

~~Żółtopomarańczowy Łubinnik napisał(a): Apel do nauczycieli! Przestańcie się tłumaczyć, bo to nic głąbom nie daje. Strajku nie będzie, bo 1000 zł rozwiąże sprawę. Poparcia w społeczeństwie od dawna nie mamy i co sobie sami wywalczymy, to nasze. Wszyscy frustraci wylewający pomyje, tylko to w życiu potrafią i chętnie przyszliby do szkoły ponauczać, bo nic nie trzeba robić. Nauczyciele źli? A jakoś nie ma nas kto zastąpić. Wszyscy, którym uczyć się nie chciało, wykonujący proste prace, mają teraz swoje 5 minut przed laptopem. O egzaminy się nie martwcie, podobno jakieś firmy już zatrudniają greckich niewolników, bo z nich wywodzi się ten zawód.