kajtek68 napisał(a):
Naprawdę uważasz, że Azjaci nas zaleją ?
Zresztą, co tam nas.
Świat ?

Bolesławiecki "Nostradamus" wie co pisze... ;)

Pisał przecież że w pierwszej kolejności zaleją Mongolię. Skądś on musi wiedzieć że Hindusi i Chińczycy lubią mieszkać na wiecznej zmarźlinie. :)

~ napisał(a): Pisał przecież że w pierwszej kolejności zaleją Mongolię. Skądś on musi wiedzieć że Hindusi i Chińczycy lubią mieszkać na wiecznej zmarźlinie. :)

We wpisie uzasadniłem dlaczego najpierw Mongolia .

Po pierwsze jest najbliżej .
Po drugie to duży kraj .
Po trzecie bardzo słabo zaludniony .
Po czwarte raczej żadne mocarstwo nie będzie chciało rozpoczynać totalnej wojny za Mongolię.

Co do Rosji może być wykorzystany manewr masowego przekraczania granicy na całej długości przez kobiety z dziećmi.

To oczywiście brzmi jak fantazja.Jednak gdy w ich rodzimych krajach zabraknie żywności i terenu exodus rozpocznie się najpierw spontanicznie a potem chaotycznie.

Gdy mus to mus, ale generalnie ludzie nie lubią mieszkać na terenach gdzie 9 miesięcy trwa zima. Nawet kraje skandynawskie - im bardziej na północ tym mniej ludzi. To samo Kanada.

~ napisał(a): Gdy mus to mus, ale generalnie ludzie nie lubią mieszkać na terenach gdzie 9 miesięcy trwa zima. Nawet kraje skandynawskie - im bardziej na północ tym mniej ludzi. To samo Kanada.

XXI Wiek , dadzą radę .Postawią milion namiotów , potem tysiące elektrowni wiatrowych i będą żyli .

Przemysław,
myślałem, że Ty tak dla żartu, w nawiązaniu do problemu obecnie nas dotykającego.
Po kolejnym Twoim "uzasadnieniu" napiszę tak :
Kitajce, jak zechcą, to w pierwszej kolejności nakryją czapkami potomków kwitnącej wiśni.
A Hindusi będą mieli ciężką przeprawę z Pasztunami na drodze do "ziemi obiecanej" ;)

tak jak my teraz z napływem imigrantów . ;) ;) nie poprawny optymista

Znalazł się Nostradamus z Koziej Górki.