Panie Falco, skoro Pan jest tak bardzo zaangażowany w tą sprawę, to proszę sobie sprawdzić ile kosztuje suczka maltańczyka, będzie Pan wiedział o czym rozmawiamy. Współczuję Pana psom, że chodzą tyko na smyczy i nie mają szansy "wybiegania" się. Widzę, że jest Pan obrońcą nie tylko "uciśnionych " zwierząt, ale także nieuczciwych ludzi, którzy "wybawiają" nieszczęśliwe pieski z okrutnych rąk ich właścicieli. Życzę trochę więcej obiektywizmu w Nowym Roku i nie oceniania ludzi na podstawie postów na forum internetowym, bo nigdy nie może Pan być pewny z kim ma Pan do czynienia. Głupio byłoby tak "obsmarowywać" znajomych?

P.S. Podejrzewam, co Pan odpisze: Moi znajomi dbają o swoje psy, pilnują ich i wiedzą co to smycz. Mimo wszystko, pozdrawiam!

Pani wie swoje a ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać ...
''obsmarowywać''?...co Pani ma na myśli ?to że piszę jak ja to widzę?

moje psy biegają wolno nad rzeką ,daleko od ludzi ,od samochodów...

jak dla mnie -tyle w temacie :)

~ napisał(a): jest tak bardzo zaangażowany w tą sprawę,

ten hipokryta jest tutaj pieniaczem proszę się nim nie przejmować ;)

Na rasowe bez domu. Jest maltańczyk znaleziony w lesie w Lwówku śląskim. Sprawdźcie może to wasz piesek.

A dzwoniliscie tam pod te numery co tego pieska chcieli wsiąść? Ludzie normalnie psa oddajcie właściciela to jest normalnie chore jakieś. Moze jakas nagrodę dadzą a wy czyste sumienie. Niech pani poda swój numer Tel. I kto widział kto dostał dorosłego maltanczyka i zadzwoni to nagrodę dacie i się pewnie znajdzie szybko.powodzenia❤

Tak, nawiązaliśmy z Panią kontakt, niestety to nie ona wzięła pieska. Dzięki za info, sprawdzamy tego pieska znalezionego w Lwówku.

link do tego pieska z lwówka
https://www.facebook.com/rasowebezdomu/photos/a.1399562250282533.1073741827.1399556923616399/1660622364176519/?type=3&comment_id=1660631150842307&reply_comment_id=1660636150841807¬if_t=photo_reply

Tutaj jest fragment rozmowy z drugiego portalu, może to e-mail pani, która ma w tej chwili psa?
"~pyska napisał(a):
~pyska napisał(a):
Znaleziono biala suczke... prawdopodobnie maltanczyka.
skoro nie ma właściciela moze ktoś zechciałby przygarnac? Dalej pani twierdzi ze nie bylo ogłoszenia o znalezieniu psa?? Aż dwa dni potrzebowała Pani zeby zobaczyć ze go nie ma??? Gdyby nie to ze Były święta pies zostałby w jednej chwili przekazany straży miejskiej a tak byłam zmuszona przekazać go komuś innemu kto chętnie sie nim zaopiekowal bo na właścicieli mogłam sie nigdy nie doczekać...