~~klucznick napisał(a): sucha karma jest wypełniona w 70% żbożami i innymi syfami,cz twój pies jest pszenno żerny cz mięso żerny?ja kupuję średnio tanią karmę w puszkach 68% mięsa,bo MÓJ PIES I KOT TO MIĘSOŻERCY.różnica w cenie 8 zł na 10 kg karmy czyli 80 groszy na kg lepiej zjeść mniej dobrej jakości miesa niż więcej bylegówna,ale skoro jesz biedronkowe parówki to czym możesz karmić swojego pupila?
~~ napisał(a):~~klucznick napisał(a): sucha karma jest wypełniona w 70% żbożami i innymi syfami,cz twój pies jest pszenno żerny cz mięso żerny?ja kupuję średnio tanią karmę w puszkach 68% mięsa,bo MÓJ PIES I KOT TO MIĘSOŻERCY.różnica w cenie 8 zł na 10 kg karmy czyli 80 groszy na kg lepiej zjeść mniej dobrej jakości miesa niż więcej bylegówna,ale skoro jesz biedronkowe parówki to czym możesz karmić swojego pupila?
A gdzie Ty kupujesz karmę o zawartości 68% mięsa? Ja zawsze czytam składy karm i jeszcze nigdy nie widziałam, nawet na tych najdroższych jak Acana aby było 68% mięsa. Może podasz jakieś nazwy.
PanM napisał(a):~~ napisał(a):~~klucznick napisał(a): sucha karma jest wypełniona w 70% żbożami i innymi syfami,cz twój pies jest pszenno żerny cz mięso żerny?ja kupuję średnio tanią karmę w puszkach 68% mięsa,bo MÓJ PIES I KOT TO MIĘSOŻERCY.różnica w cenie 8 zł na 10 kg karmy czyli 80 groszy na kg lepiej zjeść mniej dobrej jakości miesa niż więcej bylegówna,ale skoro jesz biedronkowe parówki to czym możesz karmić swojego pupila?
A gdzie Ty kupujesz karmę o zawartości 68% mięsa? Ja zawsze czytam składy karm i jeszcze nigdy nie widziałam, nawet na tych najdroższych jak Acana aby było 68% mięsa. Może podasz jakieś nazwy.
W mięsnym? Tam też nie całkiem 100% :)
Na późniejszym etapie dyskusji powiem Wam gdzie można kupić karmę o zawartości 100% mięsa ,
~~ napisał(a): mysle ze zwierzeta maja zdrowsze jedzenie w sklepach od ludzi.
np. wycofuje sie masowo cukier z produktów [co radoścnie jest opisane na opakowaniu] a w zamian wpompowuje 'Syrop glukozowo-fruktozowy' lub jeszcze nowsze i wieksze trucizny
Ja myślę, że to chyba jednak w tym syropie glukozowo-fruktozowym to właśnie glukoza jest gorsza. Przecież fruktoza to naturalny cukier występujący w owocach.
co powoduje ?
-szybkie tycie i chroniczną otyłość (fruktoza spożywana nawet w niewielkich ilościach, nastawia organizm na produkcję tkanki tłuszczowej, zwłaszcza gromadzącej się wokół narządów wewnętrznych). Według prof. Grażyny Cichosz, żaden inny składnik diety nie sprzyja otyłości tak, jak fruktoza,
-zwiększa ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, potęguje apetyt, prowadzi do reaktywnej hipoglikemii (gwałtownych zmian poziomu insuliny oraz glukozy we krwi),
-podwyższa poziom lipoproteiny niskiej gęstości i trójglicerydów, powoduje spadek wrażliwości organizmu na leptynę,
-hamuje wytwarzanie ATP,
-przyczynia się do zwiększenia możliwości wystąpienia zespołu jelita drażliwego,
-może powodować zaćmę cukrzycową.