PROSZĘ !!!!!!!!

Widze że nie ma zadnej reakcji? Poza bzdurnymi wpisami wlascicielki posta ktorej chodzi zeby post jak najdłuzej byl widoczny. Skoncz z tym kobieto. To nie lepiej napisac prosbe o 1%

Drukowalas ulotki ktore byly w aptekach trzeba bylo na tym poprzestac a nie tu cudowac i zasmiecac witryne portalu. W ten sposob niczego nie osiagniesz skoro nie ma odzewu i zainteresowania

Anonimie może się ujawnij i podyskutujemy nad bzdurnościom posta. Co w nim jest bzdurnego ? To że matka walczy o zdrowie dla dzieci ? Bzdurna to jest znieczulica która panuje ! Jakim prawem wydajesz takie osądy ? Nie masz co napisać ? To nie wał bezmyślnie w klawiaturę.
A post będzie podbijany tyle razy ile trzeba. Nie pasuje ? Nie czytaj, przewiń w dół. A gwoli ścisłości min to jest apel też o 1%

Będę ten post podbijać tak długo jak tylko będzie możliwe.To są moje dzieci i moim obowiązkiem jest im pomóc.To,że ty nie chcesz to twoja sprawa,może się znajdą ludzie,k którzy otworzą swoje serca i nie będzie dla nich przeszkodą to,że Ania i Krzyś nie są leżący,czy nie poruszają się na wózku inwalidzkim,czy też nie chorują na nowotwora,tylko się jeszcze poruszają o własnych siłach i wspomogą nas.Wpłaty z1%podatku spływają dopiero pod koniec października,a my już w tej chwili potrzebujemy aż lub jak kto woli tylko 4000zł,żeby zakupić w Stanach leki.Pytam czy to tak dużo i czy my nie mamy prawa tak samo jak inni zwrócić się o pomoc? Nie chodzisz moimi ścieżkami ani moich dzieci tak samo nie nosisz naszych butów więc proszę nie wypowiadaj się na ten temat.To jest tak trudno zrozumieć?A gwoli ścisłości to już 2lub3lata jak nie rozkładam ulotek,bo mnie nie stać,a za darmo to nikt mi tego nie zrobi.Pozdrawiam upierdliwa mama swoich dzieci.

Up.

Zrób ulotki sama na komputerze. To proste. Powodzenia.

Cześć
Bezradność...bezduszność ludzi z małych miejscowości...czy to jakiś problem, przekazać symboliczną kwotę na te dzieci...nawet jeżeli ktoś uważa, że takie prośby są nieuczciwe to nie ważne,przecież nikt z Was nie zbiednieje a jeżeli to pomoże i uratuje chodź odrobinę zdrowia i życia to bravo!
Chyba o to właśnie chodzi aby być dobrym człowiekiem,co to w ogóle za komentarze...dlaczego zamiast głupich rad nikt nie zaproponuje chociażby zróbienia tych ulotek skoro to proste...:/
Pochodzę z Bolesławca ale mieszkam w Trójmieście, tu potrzebujący się nie martwią bo każdy pomaga jak tylko może...i ciekawe dlaczego bo ludzie więcej zarabiają...wiecej mają...tak mają więcej serca...bo panuje niezależność i nikt na nikogo nie patrzy,W moim środowisku mam znajomych,których córka jest chora na mukowiscydozę,rodzice starają się jak tylko mogą aby dziewczynka miała wspaniale dzieciństwo i żyła pełna piersią,i tylko dzięki woli wielu nieznanych osób to się udaje,bo ziarnko do ziarnka i zbierze się miarka...wiec niech każdy zada sobie pytanie czy byłby w stanie zamiast nowego samochodu np.kupic choremu dziecku kamizelkę(która pomaga w oczyszczaniu pluc) za 30 tysięcy, znajomych córka właśnie taką dostała od darczyńcy...zaniast 4paka piwa przelać 10 zł na konto tej bezradne matki...wiem co pomysleliscie ale dlaczego mam nieznanej osobie wpłacać pieniądze...bo właśnie na tym polega pomoc!
Płęta:ludzie ,którzy myślą że ich to nie dotyczy sa w wielkim błędzie, nigdy nie wiadomo co przyniesie los,a tak ogromnych pieniądzy na leczenie ciężkich nieuleczalnych chorób nie da się zarobić w Polsce więc moc mamy my jako społeczeństwo i to tylko od nas zależy czy jesteśmy zadufani czy empatyczni.
Pozdrawiam
Irena