Ja polecam dr. Milewską. Badała moją córkę. Ma niesamowite podejście do dzieci. Polecam w 100%.

A pwien lekarz ma ponoć trzyletni zakaz wykonywania zawodu


Byłam pacjętką Oddziału Neurologicznego w Bolesławcu i na własne oczy widziałam kompetencje i zaangażowanie niektórych lekarzy. Doktor Chmielewski jest tam najlepszy, czy się Wam to podoba, czy też nie. Jest potrzebny pacjentom, ponieważ neurologia dla niego to nie tylko specjalizacja, to pasja. A przy tym po ludzku traktuje pacjentów, jako jeden z niewielu, na wieczornych dyżurach podchodzi do każdego z pacjentów, bada, rozmawia. Jak potrzeba okryje, podniesie, robi to sam, nie woła pielęgniarki.
A to, że lubi pieniądze, a kto z nas nie lubi?

~pacjentka napisał(a): A to, że lubi pieniądze, a kto z nas nie lubi?

każdy lubi, ale większość uczciwie zarabia :P

ja osobiście, od niedawna, mam niezbyt dobre zdanie. bliska mi osoba przebywała kilkanaście dni na oddziale neurologii i wybacz, ale nie zaobserwowałam niczego o czym tak pięknie piszesz :|

Witam.Moje pytanie jest następujące: czy doktor Milewska przyjmuje na NFZ ,a jeśli nie to jaka jest cena wizyty prywatnej? Mam ten sam problem co autorka postu.

Doktor Chmielewski to prawdopodobnie najlepszy neurolog jakiego znam.

Potwierdzam, naprawde jest to świetny specjalista, lekarz naprawdę z powołania, uratował setki ludzi, a że w przeszlosci cos tam mu sie przydarzylo...jest przecież czlowiekiem, kazdy z nas robi czasem nie najmadrzejsze rzeczy. Ale najważniejsze jest że jest serdecznym człowiekiem i wspaniałym lekarzem i TYLKO przez taki pryzmat powinien być postrzegany. Bo liczy się że swoją wiedzą i doświadczeniem będzie być może potrafił uratować życie wam, lub komuś wam bliskiemu nawet gdy inni lekarze rozłożą już ręce.

coś się przytrafiło?! widzę, że takie zachowania to normalność niemal. :|
mój kompas moralny nie wskazuje północy, ale to, o co był oskarżony, to nie jest taka mała sprawa, jak przekonujecie.
a może tylko dla mnie. nie mam prawa oceniać ludzi, którzy usprawiedliwiają 'zaradnych'.
a w kwestii jego podejścia do pacjentów i tego serca na dłoni. potraktował pewną osobę z mojej rodziny dosłownie jak śmiecia.
koleżanka też usłyszała parę miłych słów.
może niech się wypowiedzą ( te hymny pochwalne głównie mam na myśli) osoby, które miały z lekarzem kontakt jako pacjenci, nie prywatnie (!).

ps. 'ludzie popełniają błędy' - świetny argument :D niestety, odnosi się tylko do wybranych :D

moje dziecko mialo niejasne objawy neurologiczne, pierwsza wizyta u pani M, jako ze neurolog dzieciecy, nastraszyla mnie roznymi okropnymi rzeczami, zlecila b duzo powaznych badan, ktore wszystkie przypuszczenia wykluczyly, w miedzyczasie bylam u pana Ch bo bylam juz wyczerpana tym calym stresem. uspokoil mnie, wykonal proste badania odruchow i z dna oka, zinterpretowal eeg, teraz po kilku latach wspominam go jako wielkiego profesjonaliste. uwazam ze straszenie pacjentow na wyrost jest nieetyczne:(