~~Karminowy Eukomis napisał(a): ''Sejm już 15 października zagłosuje nad projektem "Stop pedofilii". Projekt wymierzony jest w edukatorów seksualnych, którym za nauczanie o ludzkiej płciowości i życiu erotycznym grozić ma do trzech lat więzienia. Ale nie tylko im. Karani mogą być także autorzy i wydawcy książek czy magazynów dla nastolatków, w których pisze się o antykoncepcji i seksie.''
''..Jako przykłady zajęć podejrzanych o propagowanie zachowań pedofilskich autorzy projektu wprost wymieniają także zajęcia dotyczące:
antykoncepcji;
profilaktyki ciąż wśród nieletnich i chorób przenoszonych drogą płciową (np. HIV i AIDS),
dojrzewania i dorastania; dokument wymienia zwłaszcza takie problemy jak:
– równość, tolerancja, różnorodność,
– przeciwdziałanie dyskryminacji i wykluczeniu,
– przeciwdziałanie przemocy,
– homofobia,
– tożsamość płciowa, gender..''
https://oko.press/wiezienie-za-edukacje-seksualna-i-przepisanie-antykoncepcji-projekt-stop-pedofilii-w-sejmie/
W Szwecji wprowadzono tego typu edukację by zapobiegać ciążom wśród nieletnich i zakażaniom.
Okazało się że po kilku latach sytuacja diametralnie się pogorszyła.
Ze względów ekonomicznych wstrzymano ten program edukacyjny i o dziwo, równocześnie spadła liczba ciąż wśród nieletnich i liczba zakażeń.
PRYPADEK!!!!
Nie sądzę.
Nie dziwię się więc że nasi politycy potrafią wyciągać wnioski z błędów popełnianych przez inne nacje.
Jako pocieszenie dla ciebie powiem ze prawo nie działa wstecz i dotychczasowi "edukatorzy" mogą spać spokojnie.
I jeszcze jedno. Proszę tez nie próbować mieszać tych przepisów z państwem wyznaniowym. Nie jesteśmy pierwszymi, którzy zamierzają walczyć z ta patologią. Prekursorzy bynajmniej nie należą do państw wyznaniowych.