11 czerwca 2009r. godz. 19:34, odsłon: 7350, Bolec.Info

Ceramika - antypromocja miasta?

Ceramiczny dzban na rondzie promował miasto przez niespełna dwa lata. Teraz straszy przyjezdnych.

Olbrzymiej wielkości naczynia pomalowane w tradycyjne wzory ceramiki bolesławieckiej poustawiane w miejscach obok których przejeżdzają turyści - na taki pomysł promocji Bolesławca i ceramiki wpadli lokalni producenci.
Po uzgodnieniu szczegółów z Urzędem Miasta i Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad pomysł swój szybko zrealizowali. Na bolesławieckich rondach stanęły gigantycznej wielkości naczynia. Wielu turystów przejeżdzających przez Bolesławiec zatrzymywało się nie tylko, żeby zakupić bolesławiecką ceramikę, ale żeby zrobić sobie zdjęcie na rondzie - z wielkim dzbankiem.

Mieszkańcom Bolesławca pomysł także się sposobał - To doskołana forma promocji lokalnych wyrobów ceramicznych - mówi pan Maciej. - Uważam, że podobne figury powinny być ustawione nie tylko na rondach, ale także w centrum miasta. W końcu ceramika, to coś z czego powinniśmy być dumni jako mieszkańcy Bolesławca. - dodaje.

Po niespełna dwóch latach wielkie dzbany przestały jednak zachęcać do zatrzymywania się w Bolesławcu. Zaniedbane, nieodmalowywane z biegiem czasu zaczęły straszyć. Jeszcze kilka dni temu brakowało tylko kilku liter w logo jednego z lokalnych producentów ceramiki. Z dzbana odpadła też spora część farby. Kierowcy wjeżdżający od strony Zgorzelca przejeżdzając przez rondo bez problemu zauważą ohydny garniec, który powoli staje się symbolem antypromocji miasta ceramiki.
Dzisiaj znaku firmowego na dzbanie już nie ma. Za kilka tygodni nie będzie też przejezdnych, którzy pojadą autostradą i nie będą musieli zwracać uwagi na takie "zachęty".