17 czerwca 2009r. godz. 19:40, odsłon: 6346, Bolec.Info/ASAutostrada do... nieba?
Spytaliśmy bolesławian o korzyści i straty dla Bolesławca wynikające z otwarcia nowego odcinka autostrady.
Odcinek Zgorzelec - Krzyżowa ma długość 51,4km. (fot. Bolec.Info/AS)
Otwarcie nowego odcinka autostrady A4 na trasie Bolesławiec – Zgorzelec rodzi wiele odmiennych opinii i wątpliwości. Co się zmieni w Bolesławcu po jego otwarciu?
Młodzi ludzie wymieniają wiele korzyści.
Rafał (20 lat): - Udostępnienie tego odcinka autostrady odciąży miasto od korków i będzie mniej wypadków drogowych na terenie Bolesławca.
Marta (19) jako korzyści wymienia poprawę warunków ekologicznych, ponieważ zmniejszy się ilość zanieczyszczenia spalinami. Inni młodzi ludzie wyliczali ułatwienie transportu zagranicznego i handlu.
Ewelina (35) cieszy się z możliwości korzystania z tej trasy. - Będę mogła w krótszym czasie dojeżdżać do Goerlitz – stwierdza.
Osoby starsze oraz te zatrudnione w handlu i branży turystycznej były bardziej pesymistyczne.
Olgierd (64) uważa, że otwarcie tego odcinka przyczyni się do zmniejszenia liczby turystów odwiedzających Bolesławiec.
- Dwunastokilometrowa odległość trasy od miasta negatywnie wpłynie na jego atrakcyjność turystyczną. Wiele strat mogą ponieść restauratorzy oraz bolesławieckie zakłady ceramiki - mówi.
O zdanie zapytaliśmy właścicieli jednej z bolesławieckich pizzerii. Przewidują, że zmniejszy się popyt w restauracjach, kawiarniach. - Spadek zysków w tych branżach łączy się z mniejszymi podatkami dla miasta. Może źle to wpłynąć na rozwój gospodarczy - mówią. Na pytanie, czy możliwość szybszego przemieszczania się mogłaby mimo wszystko zwiększyć liczbę turystów, odpowiedzieli: - Owszem, ale tylko wtedy, gdy zainwestuje się w promocję miasta. Na drodze powinny być zamieszczane billboardy, zachęcające do odwiedzenia Bolesławca. Gdy przejeżdżamy przez niemieckie autostrady, widzimy wiele tablic, billboardów reklamujących pobliskie miejscowości.
Grzegorz (30) uważa, że choć nasze miasto jest atrakcyjne pod względem turystycznym, to przejezdnym nie będzie się chciało zbaczać z drogi. - Oczywiście na ich niekorzyść, bo warto nadrobić kilka kilometrów choćby po to, aby zobaczyć bolesławiecki wiadukt – mówi.
Otwarcie tego odcinka autostrady z pewnością przyniesie wiele korzyści. Jednakże czy straty nie będą większe?
Przedsięwzięcie to jest finansowane ze środków pochodzących z Unii Europejskiej i będących w dyspozycji Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Obejmuje ono budowę autostrady A-4 na odcinku Zgorzelec (granica polsko-niemiecka) - Krzyżowa (punkt połączenia z autostradą A-18), o długości 51,4 km. Autostrada A-4 jest częścią Europejskiego Korytarza Transportowego Nr III, przebiegającego w kierunku wschód – zachód od granicy niemieckiej przez uprzemysłowioną część Polski. Stanowi również cześć europejskiej trasy E40: Ostenda (Bruksela) – Aachen – Kolonia – Erfurt – Wrocław – Katowice – Kraków – Kijów.
(fot. Bolec.Info/AS)