Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Niewidzialne siły

(J. Bolesławiecki)

MOTTO

..................................................
..................................................

(Niewidzialne myśli)

Niewidzialne siły w Bolesławcu?
Pijąc aromatyczną kawę z filiżanki z bolesławieckiej ceramiki zastanawiam się, czy nasze piękne ceramiczne miasto nawiedziły siły, które dla przeciętnego bolesławianina są niewidzialne.

Popatrzmy na ostatnie wydarzenia przedstawione i dyskutowane na naszym portalu, a dotyczące protestu mieszkańców z ulicy Komuny Paryskiej na aktywność dynamicznie rozwijającego swoją działalność biznesmena.

Z jednej strony głosi się wszem i wobec, że popiera się przedsiębiorczość, inicjatywy gospodarcze w strefie ekonomicznej i czy inicjatywy kulturalne, a z drugiej strony, z precyzją jastrzębia, uderza się w ten biznes z niezwykłą zawiścią i wściekłością. Patrzy się, jak zatopić szpony w ofierze i jak roznieść ją również w niektórych mediach, przylepiając obrzydłe łatki i obrzucając po „cichu” wykwintnymi wyzwiskami.

Ale dlaczego robią to tak „głośno”, pisząc do wszystkich mediów? Co to za metody? Wzniecanie zawiści kierowane jest do tych, co dają innym pracę, przynoszą i rozwijają kulturę, rozrywkę i promują miasto.

Metoda jaką zastosowano to sterowanie poprzez strach, który jest teraz na porządku dziennym. Szuka się ludzi, aby napuścić ich na kogoś innego - niech inni bronią się albo nawzajem się pozagryzają.
Kto sprawuje kontrolę nad świadomością tych wydarzeń? Co ma budzić strach, przerażenie i rozpalać nierealne nadzieje?

To te niewidzialne siły mają innych straszyć i zatruwać społeczny spokój i atmosferę.
Myśl jest taka - biznesmenom nie wolno popuszczać - niech płacą, śpią i ciągle boją się , że siły te znów zaatakują ze zdwojoną energią. Wszystko w imię jakichś bliżej nieokreślonych celów. Siły te wiedzą, że strach zawsze poraża, odbiera przytomność umysłu, po to aby nie robić niczego, co nie jest pomyśli tych niewidzialnych sił.

W drugim przypadku, prężnie działająca i rozwijająca się firma ceramiczna zostaje zaatakowana przez niewidzialne siły w inny sposób: osaczona zostaje przez fiskusa, aby wyrwać jej z kieszeni ciężko zarobione pieniądze przeznaczone na inwestycje i rozwój. Po to, aby nie pozwolić jej uzyskać przewagi nad konkurencją i kontrolę ciężko zdobytego rynku. Aby wzbudzić gniew otoczenia i pokazać, kto tu ma rację.

W tym przypadku siły te, zamieniają sztukę i artystów „w tworzywo”, tylko po to, aby zedrzeć z nich ostatnią skórę.

Niewidzialne siły nie zmarnują żadnej okazji, aby zaatakować przedsiębiorców. Wszystko w imię jakiegoś nieznanego, przeciętnemu obywatelowi, celu.
Na kogo teraz rzucą się i kogo zaatakują niewidzialne siły w mieście Bolesławiec? Budujących basen i galerię handlową? Tego nikt nie jest w stanie przewidzieć. Obserwujmy jednak te działania bardzo uważnie, bo te siły, gdy tylko poczują zagrożenie, znajdą szybko swojego przeciwnika i miejsce gdzie on się znajduje - czy to będzie znów dynamicznie rozwijający się przedsiębiorca? Nie wiem, ale wkrótce się o tym przekonamy.

Mam proste pytanie: czy powinniśmy czekać i obserwować za kogo znowu zabiorą się te niewidzialne siły?
Nie! Wszyscy powinniśmy ich poszukać i obezwładnić. Nie pozwolić na realizację ich zakamuflowanych działań.

Mnie pociesza tylko to, że chociaż ich myśli są niewidzialne, to bezmyślność jest aż nadto widoczna.

J. Bolesławiecki