Zapytaliśmy kandydata na Prezydenta RP o jego pomysły na ustawy oraz stosunek do Rosji i Ukrainy [WIDEO]

Artur Bartoszewicz jest na razie jedynym kandydatem na prezydenta, który odwiedził nasz region i nie uciekł przed pytaniami dziennikarza.

Kandydat na Prezydenta RP Artur Bartoszewicz w Tomaszowie Bolesławieckim (fot. Dariusz Gołębiewski)

Dzisiejszy krótki wywiad z Arturem Bartoszewiczem dla Bolec.Info, udzielony po trzygodzinnym spotkaniu w Tomaszowie Bolesławieckim, jest jedynym, jakiego kandydat w tegorocznych wyborach prezydenckich udzielił lokalnym mediom z Bolesławca. Zapytaliśmy o dwa pierwsze projekty ustaw, jakie Bartoszewicz złożyłby w Sejmie, jeśli wygra wybory.

Drugie pytanie dotyczyło ubiegłorocznej, publicznej wypowiedzi Bartoszewicza o tym, jakoby Ukraina była dla Polski groźniejsza, niż Rosja. Zapytaliśmy, czy kandydat na prezydenta wciąż podtrzymuje tamte słowa.

Należy w tym miejscu dodać, że Ukraina, wbrew sugestiom Bartoszewicza, nie ma żadnych roszczeń terytorialnych wobec Polski, nie ma też wrogich zamiarów wobec naszego kraju. Ponadto ukraińska gospodarka jest obecnie poważnie zniszczona i osłabiona, Ukraina w wyniku wojny zmaga się z poważnym wyludnieniem, a po trzech latach wojny Siły Zbrojne Ukrainy straciły tysiące najlepszych żołnierzy. Traktowanie Ukrainy jako zagrożenia dla Polski jest tezą niepodpartą faktami, zbieżną z narracją rosyjskiej propagandy.