Kolej wraca do Karpacza – Bolesławiec wciąż odcięty od Jeleniej Góry

Historyczny powrót pociągów do Karpacza! Koleje Dolnośląskie uruchamiają nowe połączenia, ale Bolesławiec nadal bez dostępu koleją do Jeleniej Góry. Sprawdź szczegóły!

Połączenie Jelenia Góra - Karpacz działa (fot. Koleje Dolnośląskie)

Wielki powrót pociągów do Karpacza to bez wątpienia historyczny moment dla Dolnego Śląska. 25 lat po likwidacji linii kolejowej do stolicy Karkonoszy, Koleje Dolnośląskie ogłosiły uruchomienie aż 14 par pociągów dziennie na trasie Jelenia Góra – Karpacz. To symboliczne i realne zwycięstwo w walce z wykluczeniem komunikacyjnym w regionie. Niestety – nie wszyscy mieszkańcy Dolnego Śląska mają powody do radości. Mieszkańcy Bolesławca wciąż nie mogą dotrzeć koleją do Jeleniej Góry.

– Odbudowujemy kolejne linie, przywracamy kolej w miejsca, gdzie kiedyś była codziennością, walczymy z wykluczeniem komunikacyjnym – mówi Paweł Gancarz, Marszałek Województwa Dolnośląskiego. 

Karpacz zyskał, Bolesławiec wciąż czeka

Nowe połączenia do Karpacza to przykład skutecznego działania samorządu: szybkie pociągi KD Sprinter pokonają trasę z Jeleniej Góry w zaledwie 18 minut, a z Wrocławia do kurortu dotrzemy w nieco ponad dwie godziny. Zmodernizowana linia to również atrakcja turystyczna – w weekendy i święta pojawią się tu zabytkowe pociągi retro.

– Kolej wraca do stolicy Karkonoszy po 25 latach. To coś więcej niż nowe połączenie w rozkładzie jazdy – to początek nowego sposobu myślenia o podróżowaniu po Polsce, a za razem szansa na rozwój dla mniejszych miejscowości i renesans dla całej idei podróży pociągiem do górskich kurortów – podkreśla Michał Rado, wicemarszałek odpowiedzialny za rozwój kolei.

Tymczasem mieszkańcy Bolesławca, jednego z ważniejszych miast regionu, wciąż są odcięci od Karkonoszy, bo bezpośredniego połączenia z Jelenią Górą jak nie było, tak nie ma. To szczególnie frustrujące w kontekście dynamicznej rewitalizacji linii w innych częściach województwa.

Rewitalizacja z pominięciem Bolesławca?

Program przywracania kolei na Dolnym Śląsku jest jednym z najbardziej ambitnych w Polsce – w ostatnich latach dostęp do kolei odzyskało kilkaset tysięcy mieszkańców. Odzyskały go Świeradów-Zdrój, Karpacz, a już wcześniej Szklarska Poręba. Na liście rewitalizacji znalazło się ponad 20 linii – ale nie ta z Bolesławca do Lwówka Śląskiego i dalej do Jeleniej Góry.

Nad morze? Tak. W góry? Nie z Bolesławca.

Warto dodać, że Koleje Dolnośląskie wznawiają także letnie połączenie KD Premium Nadmorski ze stolicy regionu do Świnoujścia. To wygodna alternatywa dla podróży samochodem – klimatyzowane składy, Wi-Fi, udogodnienia dla rodzin. Z Bolesławca można nad morze? Tylko przez Wrocław lub Legnicę.