Sąd Okręgowy w Legnicy przyznał dwóm dziewczynkom po 475 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdy wyrządzone przez byłego proboszcza parafii w Ruszowie, księdza Piotra M. Sprawa zakończyła się nieprawomocnym jeszcze wyrokiem. Jak informuje portal Gazeta.pl Strona pozwana, czyli Diecezja Legnicka, złożyła wniosek o pisemne uzasadnienie wyroku, co zazwyczaj jest pierwszym krokiem do złożenia apelacji.
Pozew przeciwko diecezji został złożony przez matki dziewczynek w marcu 2023 roku. Wskazywały one na odpowiedzialność Kościoła za czyny duchownego, który — pełniąc obowiązki w parafii — miał łatwy dostęp do dzieci. Sąd podzielił tę argumentację, zasądzając na rzecz każdej z poszkodowanych po 475 tys. zł zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami. Wcześniej zapadł też wyrok o wypłacie 25 tys. zł tytułem nawiązki.
Pełnomocnik dziewczynek, adwokat Artur Nowak, komentując wyrok dla TVN24, podkreślił, że sądy coraz wyraźniej wskazują na odpowiedzialność instytucjonalną kościoła.
– Wyrok zapadł już dość dawno, natomiast dopiero nie tak dawno ukazało się uzasadnienie. Sąd w zasadzie w całości podzielił nasze roszczenie, samych odsetek jest blisko milion złotych. Rozumiem, że to jest bogata diecezja, chce się osobiście uczyć na błędach swoich, nie na innych – powiedział Artur Nowak w rozmowie z TVN 24.
Rzecznik diecezji legnickiej, pytany o ewentualne odwołanie od wyroku, odpowiedział, że przed uzyskaniem uzasadnienia kuria nie będzie go komentować.
Sprawa księdza Piotra M. sięga 2019 roku. W maju tego roku duchowny został zatrzymany i oskarżony o doprowadzenie małoletniej do innej czynności seksualnej. Proces ruszył w październiku 2019 roku, a w marcu 2020 zapadł wyrok skazujący — pierwotnie pięć lat więzienia, później zmniejszony do czterech. Ksiądz został uznany za winnego i trafił do zakładu karnego. Skarga kasacyjna obrony została odrzucona przez Sąd Najwyższy.
O sprawie księdza z Ruszowa pisaliśmy na naszym portalu wielokrotnie. Szczegółowe informacje znajdziesz w poniższych artykułach:
Co sądzisz o wyroku sądu? Czy Kościół powinien brać odpowiedzialność za czyny swoich duchownych? Podziel się swoją opinią w komentarzach lub zagłosuj w naszej ankiecie.
~~Czarnofioletowa Fortegilla napisał(a): Skad ksiądz weźmie taką kasę?
Byłeś świadkiem jakiegoś wypadku lub innego zdarzenia? Wiesz coś, o czym my nie wiemy albo jeszcze nie napisaliśmy? Daj nam znać i zgłoś swój temat!
Wypełnij formularz lub wyślij pod adres: [email protected].Kontakt telefoniczny z Redakcją Bolec.Info: +48 693 375 790 (przez całą dobę).