Gdzie dr Jarosław Downar - Zapolski kieruje swoje pacjentki na poród? Do jakiego szpitala? Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.

lekarza prowadzącego nie obchodzi gdzie jego pacjentka bedzie rodzić liczą się tylko wizyty kontrolne i kasa za wizyte

To prawda, Downar mowi ze moga rodzic gdzie chca, tylko nie w szpitalu ktorym pracuje :) bo tam nie ma porodowki. W Bolesławcu podobno nie jest zle, położne i pielegniarki bardzo mile i pomocne, z lekarzami roznie zalezy od chumoru. Nie rodziłam tam ale leżalam na ginekologi. Wrażenia nie najgorsze.

Polecam Bolesławiec, naprawdę jest ok mimi tych mitów które moze kiedyś były prawdą, a negatywy wystawiają zazwyczaj księzniczki które myślą ze poród to tak jak zakupy długie ale bezboleśnie... grunt aby nie wrzeszcze¢ I nie wyzywa¢ tych co chcą pomóc bo współpraca z połozną w czasie porodu jest bardzo wazna.

rodziłam w bolesławcu 2 razy ostatnio 2 lata temu byłam tam i powiem choć nie planuje to jak trzeci raz miała bym rodzic to właśnie w bolesławcu niezwanie gdzie wszędzie będzie bolało czy to taki dobry luba czy Zgorzelec czy bolesławiec położne naprawdę super miłe pomocne jedyne co sie zraziłam to noworodki tam już troszkę inaczej takie miałam odczucie ale ogólnie polecam naprawdę jest ok ;)

~ napisał(a): Polecam Bolesławiec, naprawdę jest ok mimi tych mitów które moze kiedyś były prawdą, a negatywy wystawiają zazwyczaj księzniczki które myślą ze poród to tak jak zakupy długie ale bezboleśnie... grunt aby nie wrzeszcze¢ I nie wyzywa¢ tych co chcą pomóc bo współpraca z połozną w czasie porodu jest bardzo wazna.

;) zgadzam się z przedmówczynią :) Ja rodziłam w tym roku. Ciąże prowadził nie bardzo lubiany w bolesławieckim szpitalu lekarz, ale.. przyjęto mnie z godnością jak człowieka. Miałam zaszczyt współpracować z dwiema zmianami położnych ( jedne schodziły a drugie przyszły właśnie do pracy) Oba zespoły super ! I najważniejsze SŁUCHAĆ CO MÓWIĄ im tez nie zależy żeby z rozdartą babą siedzieć całą noc ;)
Najwięcej paniki i złych opinii sieją małolaty, które w pełnym makijażu z tipsami uważają ze są paniami sytuacji i drą mordy na cały regulator już od wejścia na oddział !

( pierwsze dziecko rodziłam w innym bardzo rekomendowanym szpitalu po za Bolesławcem i powiem wam że w porównaniu do naszego szpitala to tam było naprawdę źle- zostałam sama na porodówce, położne poszły spać, i zaglądały tylko co jakiś czas jak się akcja toczy, lekarza nie widziałam w ogóle)

Rodziłam w Bolesławcu dwa razy i złego słowa powiedzieć nie mogę. Położne starają się jak mogą ale ile pacjentek tyle opinii

I ja się podpisuje pod wypowiedziami powyzszych opinii w boleslawcu jest super opieka,słuchaj twoich potrzeb doradzaja ,a po porodzie nic się nie zmienia chodzą kolo ciebie jak tylko mogą Polecam ze szczerego serca