~ napisał(a): jak poradzić sobie z uchylającym się od obowiązku alimentacyjnego? ... pewnie pytanie retoryczne :/ czasami przychodzi mi do głowy, że od komornika słyszy taki " a niech pan dla pana i mojego świętego spokoju rzuci jakieś drobne to się babsko odczepi" a klientce zaoferuje wspaniałomyślnie zaświadczenie o nieściągalności, którym to najwyżej może się podetrzeć, - taka solidarność płciowa...
krew mnie zalewa, jak spotykam facecików ( w tym temacie nie ma mowy o mężczyznach), którzy nawet się nie kryją z tym kombinowaniem, jak ukryć dochody, ba, nawet przychodzą po porady w tej kwestii :/ :|
Jak alimenciarz zostanie "obroncą demokracji" jak niejaki Kijowski z KOD to juz w ogole zapomnij