emem napisał(a):
W Polsce ci co zarabiaja mniej placa 18% podatku, ci co zarabiaja wiecej 32% swojego dochodu.
Ktoś zarobi 100.000 zł rocznie i zapłaci 32.000 więc zostaje mu 68.000.
"Europejczyk" zarobi 25.000 rocznie i zapłaci 5.000 zł i zostanie mu 20.000 zł.
Biedny płaci więcej.
O kwocie wolnej od podatku na zachodzie nie będę już wspominał , bo nasza wyspa zielona jest ;)
emem napisał(a):
W USA studia sa platne, w Polsce sa bezplatne.
A jesli kogos nie stac na utrzymanie podczas studiow to ma niskooprocentowane kredyty studenckie (1,2% to nie jest lichwa), ktore nalezy splacic po studiach
Student dostaje w Polsce 600 a nawet 800 zł kredytu miesięcznie.
Pokój w bloku tyle kosztuje. Tak więc sobie studiuj i na zdrowie.
Czy amerykanin dostaje 160 dolarów miesięcznie na studia?
Wątpię.
Jak studia są bezpłatne to kto płaci sztabowi naukowemu na uczelni?
Kto utrzymuje infrastrukturę szkoły?
emem napisał(a):
Akurat kredyty hipoteczne sa najmniej rentowne, maja najnizsze marze w porownaniu do gotowkowych itd. No, ale jak bierzesz 300 tysiecy na 30 lat no to nawet i niskie oprocentowanie wygeneruje spore odsetki. Takie jest zycie.. bo chyba nie sugerujesz, ze kazdy powinien dostac mieszkanie za darmo (no bo kto zaplaci za dzialke, budowe itd).
Jeżeli są najmniej rentowne to dlaczego tylko takie dają? Bo jest bieda na zielonej wykształconej wyspie.
Musisz jednak poczytać o rezerwie cząstkowej. Jakbyś poczytał to bzdur byś nie opowiadał.
Jak kredyt może być mniej rentowny jak bank pożycza ci pieniądze z powietrza i dowala lichwę, a do tego mieszkanie należy do banku dopóki kredytu nie spłacisz?
Co tu jest nierentownego? Przecież to złoty interes dla banku.
Poczytaj o rezerwie cząstkowej i zrozumiesz pojęcie powietrza.
emem napisał(a): Czytajac zaprezentowane przez Ciebie bzdury tym bardziej jestem za tym, zeby dzieciaki juz w wieku szesciu lat zaczynamy edukacje szkolna, a moze nawet i wczesniej :)
Tak, najlepiej przy chrzcie niech idą do pierwszej klasy.
Wszak już rodzice go zadłużyli zanim się wykluło więc im wcześniej zacznie brać kredyty na spłatę kredytów :D tym szybciej się rozmnoży i kolejny bobas obniży mu zobowiązania wobec RP (banku).