Amen , temat zamknięty.

a gdzież tam :)
temat ''boga'' zawsze będzie ''otwarty ''

to wy -niektórzy-próbujecie go zamknąć dla innych bo się boicie że wasza niejednokrotnie kompletna ignorancja w temacie ,wyjdzie prędzej czy pózniej
a wyjdzie :D

Zobaczymy jak Wam w oczy zajrzy śmierć, czy też tak będziecie kozaczyc? Jest napisane:..."g..pi mówi, że BOGA nie ma"!!!

Zobaczymy jak Wam w oczy zajrzy śmierć, czy też tak będziecie kozaczyc? Jest napisane:..."g..pi mówi, że BOGA nie ma"!!!

DP napisał(a): czuć się wolnym, a Być Wolnym to wielka różnica :)

specjanie dla DP

rozważania o wolności mogą nas zaprowadzić na zupełne manowce i odwieść od tego co ważne w tym temacie
dla przykładu jeśli rozważymy, że ograniczeniem jakie każdy z nas posiada jest nasza wyobraźnia - to już to nasuwa wniosek, że nie jesteśmy wolni, bo wszysko poza naszą wyobraźnią jest dla nas niedostępne, nieosiągalne, a tak byśmy chcieli....
ale co tam jest? poza naszą wyobraźnią w której jesteśmy zamknięci, ograniczeni? czego byśmy chcieli? nieznanego, które może się okazać koszmarem? czy chcemy się tam znaleść tylko dlatego, że jest dla nas niedostępne. bez wiedzy o tym do czego dążymy? to tyle o wyobrażeniach
wolność to coś co można sobie wyobrazić, a więc nie jest poza naszym zasięgiem, wolność to życie bez prawnych ograniczeń, które narzucają nam rządy, żeby czerpać z nich dla siebie korzyści, to życie bez przymusu opowiadanie się po którejś ze stron konfliktu sztucznie tworzonego po to, żeby ludzi poróżnić;
wolność to stan umysłu, odpowiedzialność za siebie i otoczenie, życie bez krzywdzenia innych, ale i bez ich nakazów
abstrachując, czy królowa nie wstaje codziennie rano, nie idzie do kibla jak ja, nie musi jeść? w czym ona jest ode mnie lepsza, żebym miał składać jej chołd, czy płacić daninę? To ludzkie przyzwolenie sprawia, że uzurpatorzy wykorzystują okazję do przejęcia władzy. Do nikogo nie należę i nikt nie ma nade mną władzy, poza ograniczeniam, które ja sam dobrowolnie sobie narzucę.

jr napisał(a):

DP napisał(a): czuć się wolnym, a Być Wolnym to wielka różnica :)

specjanie dla DP

rozważania o wolności mogą nas zaprowadzić na zupełne manowce i odwieść od tego co ważne w tym temacie
dla przykładu jeśli rozważymy, że ograniczeniem jakie każdy z nas posiada jest nasza wyobraźnia - to już to nasuwa wniosek, że nie jesteśmy wolni, bo wszysko poza naszą wyobraźnią jest dla nas niedostępne, nieosiągalne, a tak byśmy chcieli....
ale co tam jest? poza naszą wyobraźnią w której jesteśmy zamknięci, ograniczeni? czego byśmy chcieli? nieznanego, które może się okazać koszmarem? czy chcemy się tam znaleść tylko dlatego, że jest dla nas niedostępne. bez wiedzy o tym do czego dążymy? to tyle o wyobrażeniach
wolność to coś co można sobie wyobrazić, a więc nie jest poza naszym zasięgiem, wolność to życie bez prawnych ograniczeń, które narzucają nam rządy, żeby czerpać z nich dla siebie korzyści, to życie bez przymusu opowiadanie się po którejś ze stron konfliktu sztucznie tworzonego po to, żeby ludzi poróżnić;
wolność to stan umysłu, odpowiedzialność za siebie i otoczenie, życie bez krzywdzenia innych, ale i bez ich nakazów
abstrachując, czy królowa nie wstaje codziennie rano, nie idzie do kibla jak ja, nie musi jeść? w czym ona jest ode mnie lepsza, żebym miał składać jej chołd, czy płacić daninę? To ludzkie przyzwolenie sprawia, że uzurpatorzy wykorzystują okazję do przejęcia władzy. Do nikogo nie należę i nikt nie ma nade mną władzy, poza ograniczeniam, które ja sam dobrowolnie sobie narzucę.

skoro Sam dobrowolnie narzucasz sobie ograniczenia to gdzie wolność?
Sam zamykasz siebie w tych grubych ramach, to jest właśnie część systemu, dokonywanie ''dobrowolnych'' wyborów, to też przymus, można nie robić Nic ale przecież to też jakiś wybór.

:) wolność to stan umysłu wg mojej skromnej opinii :)

chyba właśnie coś podobnego kiedyś napisałem ;)
chyba...
system nigdy na to nie pozwoli by taka wolność jak ją widzi jr. kiedykolwiek zaistniała
dlaczego ?
bo wtedy gałęzie by sie uginały od tych co tworzą prawo ograniczające ludzi takich jak my a dające prawo do bezprawia im samym... ;)