~gosc1 napisał(a): Nie da sie wszystkiego odrazu zmienic. Czesto spotykałem się za granicą z opinią o Polakach że to brudasy. Mieszkam w Boleslawcu. Widze ze miasto dba aby było czysto. Pan przychodzi i zamiata wokół blokow, śmieci segreguje i ustawia zeby mniej przeszkadzały. Sa kosze na odpady.
Wokół Bloków może tak, bo dba o to spółdzielnia mieszkaniowa lub zarządcy wspólnot. Płacą za to lokatorzy. Rozejrzyj się w innych częściach miasta. Poza rynkiem i jego okolicami, gdzie rzeczywiście sprzątają i jest czysto Niestety są miejsca w Bolesławcu, gdzie nie ma gospodarzy. Może to jest teren prywatny a nie miasta, ale od czego jest straż miejska i mandaty. 30 lat temu przyjecham do Bolesławca i byłam zachwycona, miasto było przez jakiś czas jednym z najczyściejszych, w którym miałam okazje być