Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA BAU zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Ja ateista

2900
#falco nieaktywny
23 października 2016r. o 9:07
''literko'':)
czytałem to i owo

ale ostatnio przeczytałem o dacie 15 stycznia
to też zima ;)

"bierz życie z każdym oddechem..."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
11445
PanM
23 października 2016r. o 9:21
E -- W jednym z wcześniejszych wpisów zagadnąłem o słowie ZBAWIENIE .
Nie bardzo rozumie jego znaczenia w kontekście wiary.
Poza tym często słyszę żę Bóg pozostawił ludzi samych sobie .Wniosek z tego / moim zdaniem / Skoro nie może lub nie chce ingerować w ludzkie postępowanie a szczególnie powstrzymać trwającego od zarania zła to jaki sens ma oddawanie mu czci ?
Tym bardziej że obietnica tzw " życia wiecznego " jest bardzo iluzoryczna .Brak jakichkolwiek namacalnych dowodów .
Domniemanie tego zjawiska nazywa się wiarą .

" Tyle państwa w państwie ile to minimalnie niezbędne i tyle swobody obywatelskiej ile to maksymalnie możliwe " Konstytucja Rzeczypospolitej Czym gorsze prawo tym więcej urzędników i odwrotnie
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2900
#falco nieaktywny
23 października 2016r. o 9:34
ileż to razy pisano że ''wiara to opium dla ludu''
a kiedy ktoś powiedział coś tam o naćpanych zielem sąd ''miał pełne ręce roboty'' :D
jak myślicie ?...czy Nergal niszcząc na scenie Koran wzbudzał by tyle emocji? ;)
do czego to dzisiaj dochodzi jeśli aktorka pokazująca na scenie kawałek ''cycka'' obraża tym ''uczucia religijne'' a teatr straszy się zamknięciem :D
czytaliście list kuratora oświaty rozesłany po szkołach jak to świętowanie przez dzieciaki ''święta straszydeł ''może negatywnie odbić się na ich psychice ?
kiedy czytam takie bzdety, dzień od razu staje się weselszy :D

"bierz życie z każdym oddechem..."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Pankracy niezalogowany
23 października 2016r. o 10:40
E napisał(a):

"(...) Tradycja Kościołów Wschodniego i Zachodniego z małymi wyjątkami przyjmuje zgodnie, że wydarzenie to miało miejsce w zimie. Ni słowem nie wspomina natomiast o miesiącu i dniu narodzin, stąd też problemem jest wyjaśnienie ustanowienia daty Bożego Narodzenia na dzień 25 grudnia, obchodzonego przez chrześcijan jako dzień święty dopiero od końca III wieku lub początku wieku IV."
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TB/kiedy_bn.html?akt_row=5


Biblia wspomina słowem, że Jezus nie mógł urodzić się w zimie. Jest to bardzo niewygodne dla kościoła katolickiego, ponieważ data obchodów Bożego Narodzenia ma pochodzenie pogańskie tak samo, jak wielu innych katolickich świąt.

Ewangelista Łukasz pisze tak (2;8) "W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. "
Nawet mało rozgarnięty człowiek wie, że trzoda w zimie nie przebywa na polach pod gołym niebem - nawet w Judei!! Jezus nie mógł więc narodzić się zimą.

Pozostałe argumenty na razie zostawię sobie - może ktoś podejmie dyskusję.

W kościele jak to w kościele - prawie wszystko to tradycja. Sprzeczna ze słowem Pańskim - ale uświęcona zwyczajem ludzkim przecież...

Dlaczego więc 25 grudnia? To jest fakt znany od stuleci - to genialna decyzja polityczna cesarza i pierwszych biskupów IV wieku - połączenie nowej religii z pogaństwem nastąpiło poprzez przejęcie przez kościół zwyczajów i świąt pogańskich. Poganie 25 grudnia obchodzili "natalis solis invicti" - święto niezwyciężonego słońca. Podczas tych świąt obdarowywali siebie upominkami(!!). Zapala się już żarówka?

"Powód wybrania na obchody Bożego Narodzenia dnia 25 grudnia nie jest do końca jasny. Powszechnie się uważa, że datę tę obrano dlatego, iż zbiegała się z pogańskimi świętami przypadającymi na okres zimowego przesilenia, a ponieważ dni zaczynają się wtedy wydłużać, czczono ‚ponowne narodziny słońca’ (...) W tym samym czasie obchodzono Rzymskie saturnalia (święto ku czci Saturna, boga rolnictwa oraz odradzającej się mocy słońca)”. - The Encyclopedia Americana.

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Pankracy niezalogowany
23 października 2016r. o 10:47
I żeby nie było - obchodzę te święta ze swoją rodziną traktując je jako czas zbliżenia ludzi, najpiękniejszy okres roku. Mam choinkę, są prezenty. Nie traktuję tego czasu jako świętowanie narodzin Jezusa, bo On sobie tego nigdy nie życzył. On chciał, by głoszono ewangelię i przestrzegano Jego prawa - niczego więcej.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
23 października 2016r. o 11:03
~Pankracy napisał(a): I żeby nie było - obchodzę te święta ze swoją rodziną traktując je jako czas zbliżenia ludzi, najpiękniejszy okres roku. Mam choinkę, są prezenty. Nie traktuję tego czasu jako świętowanie narodzin Jezusa, bo On sobie tego nigdy nie życzył. On chciał, by głoszono ewangelię i przestrzegano Jego prawa - niczego więcej.


Ja mam dokłądnie tak samo, nie obchodze ty ch swiąt jako coś religijnego, po prostu spotykamy się z rodziną jest choinka, są prezenty, atmosfera. A narodzin Jezusa nie swiętuje, bo w niego po prostu nie wierze
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
4335
#Pannazdzieckiem nieaktywny
23 października 2016r. o 11:04
~Pankracy napisał(a):
Biblia wspomina słowem, że Jezus nie mógł urodzić się w zimie. Jest to bardzo niewygodne dla kościoła katolickiego, ponieważ data obchodów Bożego Narodzenia ma pochodzenie pogańskie tak samo, jak wielu innych katolickich świąt.

Ewangelista Łukasz pisze tak (2;8) "W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. "
Nawet mało rozgarnięty człowiek wie, że trzoda w zimie nie przebywa na polach pod gołym niebem - nawet w Judei!! Jezus nie mógł więc narodzić się zimą.

Pozostałe argumenty na razie zostawię sobie - może ktoś podejmie dyskusję.

W kościele jak to w kościele - prawie wszystko to tradycja. Sprzeczna ze słowem Pańskim - ale uświęcona zwyczajem ludzkim przecież...

Dlaczego więc 25 grudnia? To jest fakt znany od stuleci - to genialna decyzja polityczna cesarza i pierwszych biskupów IV wieku - połączenie nowej religii z pogaństwem nastąpiło poprzez przejęcie przez kościół zwyczajów i świąt pogańskich. Poganie 25 grudnia obchodzili "natalis solis invicti" - święto niezwyciężonego słońca. Podczas tych świąt obdarowywali siebie upominkami(!!). Zapala się już żarówka?

"Powód wybrania na obchody Bożego Narodzenia dnia 25 grudnia nie jest do końca jasny. Powszechnie się uważa, że datę tę obrano dlatego, iż zbiegała się z pogańskimi świętami przypadającymi na okres zimowego przesilenia, a ponieważ dni zaczynają się wtedy wydłużać, czczono ‚ponowne narodziny słońca’ (...) W tym samym czasie obchodzono Rzymskie saturnalia (święto ku czci Saturna, boga rolnictwa oraz odradzającej się mocy słońca)”. - The Encyclopedia Americana.



Zgadza się Pankracy :) Ale podobną argumentację wysuwał Ś.P. Misza Berlioz mówiąc o Mitrze , że też urodził się z dziewicy , gwiazda mu przyświecała , trzej królowie , i pasterze ... i cały ten blichtr .

Jezus jest kosmitą. Potężna Świadomość . Myślę sobie , że Takiej na tej planecie jeszcze nie było i czekam na Jej powrót. Ale sam mówił , że bogiem nie jest. Cwaniakom od ateizmu chodzi o to , żeby Ludzie przestali wierzyć w Stwórcę , porównując Jezusa do Słońca. Natura poustawiana jest przez Stwórcę , tak jak jest poustawiana , ale fakty są takie , gdyby nie wiatr słoneczny poskładany z cząsteczek alfa , produkt rozpadu atomowego w jądrze Słońca , to pierwotne promieniowanie Wielkiego Wybuchu już dawno zlikwidowało by życie na tej Pięknej Planecie. I teraz uważaj Pankracy , Jezus jest faktycznie Słońcem , ponieważ fraktalizm podpowiada nam , że we Wszechświecie istnieją wzajemnie znoszące się , przeciwstawne siły . Tutaj i teraz cwaniakuje szatan z kolegami , nadzorca więzienia dusz . Potrzebne jest Słońce , aby Dusze wyzwolić :) Ufam , że analogie przypadną Ci do gustu :)

Ludzie w zasadzie myślą logicznie. Problem polega na tym , że operują na nie pełnych , bądź fałszywych informacjach. I dlatego taką logikę trzeba w du... ży kapelusz włożyć . Krzysztof Karoń.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
23 października 2016r. o 11:29
Pannazdzieckiem napisał(a):

(...) Jezus jest faktycznie Słońcem , ponieważ fraktalizm podpowiada nam , że we Wszechświecie istnieją wzajemnie znoszące się , przeciwstawne siły . Tutaj i teraz cwaniakuje szatan z kolegami , nadzorca więzienia dusz . Potrzebne jest Słońce , aby Dusze wyzwolić :) Ufam , że analogie przypadną Ci do gustu :)


Mój gust nie ma nic do rzeczy. Jestem tylko skromnym chrześcijaninem i jako chrześcijanin odrzucam wszystkie tego typu porównania. Dlaczego?

Dla osoby wierzącej w Boga ważne jest tylko i wyłącznie Biblia, czyli natchnione słowo Boga. A Bóg mówi: (Iz 45;5-7)" Ja jestem Pan, i nie ma innego.
Poza Mną nie ma Boga.
Przypaszę ci broń, chociaż Mnie nie znałeś,
aby wiedziano od wschodu słońca aż do zachodu,
że beze Mnie nie ma niczego.
Ja jestem Pan, i nie ma innego. Ja tworzę światło i stwarzam ciemności,
sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę.
Ja, Pan, czynię to wszystko. "

Znaczy to, że nie ma dwóch przeciwnych sił, to jest według mnie ideologia wschodnia (coś jak Ying-Yang). Jedyna siła i moc stwórcza to Bóg - nie ma innej.

Co do teorii o UFO i kosmitach to podzielam w pełni opinię badacza tych zjawisk, Williama Alnora, który określił ten demoniczny fenomen jako "pogoń za kosmiczną mrzonką"


Zarówno teorie o dwóch siłach, słońcu, czy kosmitach to wytwory ideologii New Age, która zagnieździła się już dość mocno w umysłach współczesnych ludzi, nawet wierzących w Boga. Wszystkie one jako chrześcijanin odrzucam, bo ich celem jest odwiedzenie, odciągnięcie mnie od jedynego zbawiciela - Jezusa Chrystusa. Jedynej drogi, a nie drogi nr 452.

I jeszcze jeden cytat:
Kaznodziei Salomona 1;13-18
"Postanowiłem szczerze mądrością zgłębić i zbadać wszystko, co się działo pod niebem: Jest to żmudne zadanie, jakie zadał Bóg synom ludzkim, aby się nim trudzili.
Widziałem wszystkie sprawy, które się dzieją pod słońcem, a wszystko to jest marnością i gonitwą za wiatrem.
To, co krzywe, nie da się wyprostować, a to, czego brakuje, nie da się policzyć.
Toteż pomyślałem w sercu swoim tak: Oto stałem się wielki i zdobyłem więcej mądrości niż wszyscy, którzy byli przede mną w Jeruzalemie, a moje serce poznało wiele mądrości i wiedzy.
I postanowiłem szczerze poznać mądrość i wiedzę, szaleństwo i głupotę; lecz poznałem, że i to jest gonitwą za wiatrem.
Bo gdzie jest wiele mądrości, tam jest wiele zmartwienia; a kto pomnaża poznanie, ten pomnaża cierpienie."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Villaro zaprasza