falco napisał(a):
jasno piszę że jestem w ''drodze do poznania''
to że żadna z dróg którymi idę nie prowadzi przez kościół to nie jest dla mnie problemem ...
uważam że to nie ja mam trafić do Boga tylko on do mnie
rozumiesz o czym piszę?
No i to jest konkret. Coraz więcej ludzi poszukuje w ten sposób. Sam też rozstałem się z KRK w chwili, gdy zrozumiałem słowa ewangelii, słowa Jezusa.
Ja nie będę się narzucał z cytatami itd. bo mogę Cię zniechęcić. Sam pamiętam, że kiedy poszukiwałem właściwej drogi sądząc, że jest ich wiele i kiedy ktoś tłumaczył mi na czym polega słowo Jezusa w Nowym Testamencie sądziłem, że to wszystko brzmi sekciarsko.
Dzisiaj wiem, że to sekciarskie nie jest.
Jest jedna droga i prawda. Powodzenia.
Ps. Historia o latającym Szymonie pochodzi z apokryfu. Mówiąc po naszemu - to fake.