alter napisał(a):~ napisał(a): ateizm jako choroba .Jak można w nic nie wierzyć ?
Oni wierzą, że nie wierzą :) pozdrawiam
PanM napisał(a):w imię ojca i syna i ducha świętego amen.panie Przemysławie z wielkim szacunkiem ,ale proszę te linki potraktować jako reklamę w przerwie dyskusji :)klucznick napisał(a): w imię ojca i syna i ducha świętego amen.
Bardzo dziękuję za szacunek i nie mam nic przeciwko swobodzie wypowiedzi.
Ale jest tu taka wielość wątków więc dlaczego akurat moje zaszczyca Pan tymi linkami ?
~ napisał(a): ateizm jako choroba .Jak można w nic nie wierzyć ?ateizm tj stan umysłu w danej chwili zobrazowany przesłankami politycznymi ,jak PZPR to większośc do kościoła chodziła,a jak terażniejszy ustrój polityczny czyli nie wiadomo co,to ateiści się obudzili,ateizm może tez wynikać z oszczędności bo nie trzeba na tace rzucać,ateizm forma odwracania głowy od wymyślonych wirtualnych ktosiów przedstawianych na obrazach tu i tam wmawiająca nam że tą drogą jak pójdziesz to będziesz zbawiony po śmierci na wieki,a ja wolę być zbawiony za życia,dobrze się bawić,skromność barankowość spowiedz tj majstrowanie ludzkim mózgiem.no i kadzidła w świątyniach oddziałujące bezpośrednio na mózg :P nie jestem ateistą jestem wolny robię co chcę :P
PanM napisał(a): Spowiedź i rozgrzeszenie to zaprzeczenie dekalogu.
Po co przestrzegać gdy można kupić rozgrzeszenie ?
falco napisał(a): aha...Religijność niczym się nie różni od ateizmu, jeśli nie jest związana z poznaniem Boga. Rytuały i tradycje są nic nie warte. Bóg nie szuka takich czcicieli. Napisano, że Bóg szuka tych którzy Go czczą w Duchu i w Prawdzie. Mowa tu o Duchu Świętym który jest dany człowiekowi przez wiarę.
czyli tylko religijność jest normalna
ciekawe ... myślisz o ''religijności'' chrześcijańskiej czy też w każdej innej odmianie
~ napisał(a):falco napisał(a): aha...Religijność niczym się nie różni od ateizmu, jeśli nie jest związana z poznaniem Boga.
czyli tylko religijność jest normalna
ciekawe ... myślisz o ''religijności'' chrześcijańskiej czy też w każdej innej odmianie
jak go poznać?
w modlitwie?... uczestnicząc w jakiejś mszy lub pielgrzymce?
spróbuj to zaproponować ateiście
Rytuały i tradycje są nic nie warte. Bóg nie szuka takich czcicieli.
a jednak kościoły kipią od ''złotogłowiów'' i purpur od wieków ...
Napisano, że Bóg szuka tych którzy Go czczą w Duchu i w Prawdzie. Mowa tu o Duchu Świętym który jest dany człowiekowi przez wiarę.