alphawolf napisał(a): Bóg jest miłością . Więc jeśli kochamy kogokolwiek bądz cokolwiek to mamy boga w sercu jakby go nie nazywac
Pannazdzieckiem napisał(a):
Gościu w koloratce , ja wiem , co mówię , a Tobie się wydaje , że wiesz . A czytałeś Talmud Jmmanuela ? . To co Ty qurwa możesz wiedzieć ? Już Bułhakow stwierdził ustami Wolanda , że " gdybyśmy mieli traktować Ewangelie , jako źródło historyczne , to nie zasługujemy na miłość Stwórcy " .
Może i Papiestwo otrzymało od tzw. Ducha Świętego , ale ile dołożyło sobie dla wygody , tego nikt nie wie :D A napisane jest nawet u Jahwe ... kto dołożył temu dołożę , kto ujął temu ujmę , nieprawdaż ?
I rzecz ostatnia , jeśli nie wiesz , co to znaczy , transcendentalizm , to idź się qurwa naucz i nie wyzywaj od głupich głów , bo sam z siebie robisz mondrego inaczej :)
~ napisał(a):Pannazdzieckiem napisał(a):
Gościu w koloratce , ja wiem , co mówię , a Tobie się wydaje , że wiesz . A czytałeś Talmud Jmmanuela ? . To co Ty qurwa możesz wiedzieć ? Już Bułhakow stwierdził ustami Wolanda , że " gdybyśmy mieli traktować Ewangelie , jako źródło historyczne , to nie zasługujemy na miłość Stwórcy " .
Może i Papiestwo otrzymało od tzw. Ducha Świętego , ale ile dołożyło sobie dla wygody , tego nikt nie wie :D A napisane jest nawet u Jahwe ... kto dołożył temu dołożę , kto ujął temu ujmę , nieprawdaż ?
I rzecz ostatnia , jeśli nie wiesz , co to znaczy , transcendentalizm , to idź się qurwa naucz i nie wyzywaj od głupich głów , bo sam z siebie robisz mondrego inaczej :)
Błądzisz we wszystkim. Zacznę od tego, że nie byłem na KUL, nie jestem księdzem, nauczycielem religii itp., tylko żonatym, dzieciatym świeckim facetem
A Ty jesteś tylko biednym, kompletnie pogubionym człowieczkiem, któremu coś się WYDAJE! Twoja "wiedza" to czysty widzimisizm niczym sensownym nie poparty!
Nie odpowiedziałeś gdzie i komu Jezus mówił "tylko łaska"!
"Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata.
Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem.." (MT 25,34) itp.
Świat, a w szczególności Internet wypełniony jest mnóstwem bezwartościowego śmiecia, którym Ty się karmisz! Bułhakow to wspaniały pisarz ale nie ma to NAJMNIEJSZEGO związku z istotą BOGA o której dyskutujemy.
Lecząc swoje głębokie kompleksy nadymasz się nieustannie swoją wyższością i mundrością, a w istocie to tylko zlepek przypadkowych plew rzucanych na wiatr. Twoja koncepcja Stwórcy jest głupia, płaska, pozbawiona spójności, co ci nieustannie wytykają! Zamiast uczyć innych, spróbuj w pokorze zacząć od początku. Jeśli dobrze poszukać, jest paru mądrych ludzi, parę mądrych książek.
Ale trzeba przestać kłapać, a zacząć słuchać i w cichości roztropnie rozważać.
Ja też długo błądziłem szukając wszędzie Prawdy, poznałem dość szczegółowo WSZYSTKIE popularniejsze doktryny religijne. Doszedłem w końcu do tego, że Prawdę otrzymał w depozyt jedynie Kościół założony przez Jezusa Chrystusa.
I to że niektórzy powołani do szafowania Słowem Pańskim nie przykładają się, a niektórzy sami błądzą w niczym powyższego NIE zmienia!
Ja nie mam Boga w kieszeni ani w głowie - On jest wielki i nie zmieści się w tak mikroskopijnym naczyńku. Ale trochę mi się pokazał. Jeśliś poważnie ciekaw, wyskrobię trochę czasu, mimo że nie mam praktycznie rezerw!
"W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom." (MT 11,25)
~ napisał(a):Pannazdzieckiem napisał(a):
Gościu w koloratce , ja wiem , co mówię , a Tobie się wydaje , że wiesz . A czytałeś Talmud Jmmanuela ? . To co Ty qurwa możesz wiedzieć ? Już Bułhakow stwierdził ustami Wolanda , że " gdybyśmy mieli traktować Ewangelie , jako źródło historyczne , to nie zasługujemy na miłość Stwórcy " .
Może i Papiestwo otrzymało od tzw. Ducha Świętego , ale ile dołożyło sobie dla wygody , tego nikt nie wie :D A napisane jest nawet u Jahwe ... kto dołożył temu dołożę , kto ujął temu ujmę , nieprawdaż ?
I rzecz ostatnia , jeśli nie wiesz , co to znaczy , transcendentalizm , to idź się qurwa naucz i nie wyzywaj od głupich głów , bo sam z siebie robisz mondrego inaczej :)
Błądzisz we wszystkim. Zacznę od tego, że nie byłem na KUL, nie jestem księdzem, nauczycielem religii itp., tylko żonatym, dzieciatym świeckim facetem
A Ty jesteś tylko biednym, kompletnie pogubionym człowieczkiem, któremu coś się WYDAJE! Twoja "wiedza" to czysty widzimisizm niczym sensownym nie poparty!
Nie odpowiedziałeś gdzie i komu Jezus mówił "tylko łaska"!
"Wtedy powie król tym po swojej prawicy: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata.
Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem.." (MT 25,34) itp.
Świat, a w szczególności Internet wypełniony jest mnóstwem bezwartościowego śmiecia, którym Ty się karmisz! Bułhakow to wspaniały pisarz ale nie ma to NAJMNIEJSZEGO związku z istotą BOGA o której dyskutujemy.
Lecząc swoje głębokie kompleksy nadymasz się nieustannie swoją wyższością i mundrością, a w istocie to tylko zlepek przypadkowych plew rzucanych na wiatr. Twoja koncepcja Stwórcy jest głupia, płaska, pozbawiona spójności, co ci nieustannie wytykają! Zamiast uczyć innych, spróbuj w pokorze zacząć od początku. Jeśli dobrze poszukać, jest paru mądrych ludzi, parę mądrych książek.
Ale trzeba przestać kłapać, a zacząć słuchać i w cichości roztropnie rozważać.
Ja też długo błądziłem szukając wszędzie Prawdy, poznałem dość szczegółowo WSZYSTKIE popularniejsze doktryny religijne. Doszedłem w końcu do tego, że Prawdę otrzymał w depozyt jedynie Kościół założony przez Jezusa Chrystusa.
I to że niektórzy powołani do szafowania Słowem Pańskim nie przykładają się, a niektórzy sami błądzą w niczym powyższego NIE zmienia!
Ja nie mam Boga w kieszeni ani w głowie - On jest wielki i nie zmieści się w tak mikroskopijnym naczyńku. Ale trochę mi się pokazał. Jeśliś poważnie ciekaw, wyskrobię trochę czasu, mimo że nie mam praktycznie rezerw!
"W tym czasie odezwał się Jezus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom." (MT 11,25)