Szpitalne odziały ratunkowe nie będą musiały od 1 stycznia 2017 r. mieć lotniska lub lądowiska; obowiązek taki został przesunięty na 1 stycznia 2021 r.

Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta

Zmianę daty podano w opublikowanym 22 grudnia w Dzienniku Ustaw rozporządzeniu ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła z 16 grudnia br. Nowe wytyczne znalazły się w zmianach do rozporządzenia z 3 listopada 2011 r. ws. szpitalnego oddziału ratunkowego. Termin ten był już w przeszłości przesuwany.

Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) jest jednostką systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM), której zadaniem jest szybka wstępna diagnostyka i podjęcie leczenia niezbędnego do stabilizacji funkcji życiowych osób znajdujących się w stanie nagłego zagrożenia. SOR, jeśli zachodzi taka potrzeba, zapewnia transport sanitarny pacjenta do najbliższej placówki świadczącej odpowiedni rodzaj opieki zdrowotnej.

Do szpitalnego oddziału ratunkowego pacjent może się zgłosić bez skierowania, pomoc jest udzielana niezależnie od miejsca zamieszkania pacjenta i miejsca zdarzenia.

Oddział - od stycznia 2021 r. - powinien posiadać całodobowe lotnisko lub lądowisko, zlokalizowane tak, aby było możliwe przyjęcie pacjentów w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego bez pośrednictwa specjalistycznych środków transportu sanitarnego. Jeśli ten warunek nie może zostać spełniony, dopuszcza się, że lądowisko będzie w takiej odległości od SOR, by pacjenta można było przewieźć do oddziału w czasie nie dłuższym niż 5 minut. Wcześniej planowano, że wymogi te będą obowiązywały od stycznia 2017.

Ministerstwo Zdrowia, planując zmiany, wyjaśniało, że utrzymanie daty 1 stycznia 2017 r. spowodowałby likwidację części SOR-ów, bo bez lądowisk nie mogłyby zawrzeć umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Kierownicy części szpitali wskazywali, że nie mają pieniędzy na budowę lądowisk. Pojawiały się także trudności architektoniczne i budowlane, spowodowane np. sąsiedztwem wysokich obiektów.

SOR-y są organizowane w szpitalach, w których znajdują się co najmniej: oddział chirurgii ogólnej z częścią urazową, oddział chorób wewnętrznych, oddział anestezjologii i intensywnej terapii oraz pracownia diagnostyki obrazowej. Szpitalny oddział ratunkowy musi mieć zapewniony całodobowy dostęp do badań diagnostycznych wykonywanych w laboratorium, komputerowego badania tomograficznego oraz badań endoskopowych, w tym m.in. gastroskopii, rektoskopii i bronchoskopii.

SOR powinien mieć również zapewniony sprzęt do wykonywania badań przy łóżku pacjenta; minimalne wyposażenie to: analizator parametrów krytycznych, przyłóżkowy zestaw RTG oraz przewoźny ultrasonograf. Minimalne zatrudnienie w SOR to: ordynator oddziału, pielęgniarka oddziałowa, lekarze w liczbie niezbędnej do zabezpieczenia prawidłowego funkcjonowania oddziału - w tym co najmniej jeden lekarz systemu przebywający stale na oddziale - oraz niezbędne pielęgniarki lub ratownicy medyczni.

tak w mrozie, w błocie, w deszczu , na dworze ..... dziadostwo

ciekawe ile bolesławieckie PISIORY oddadza

Szkoda gadać. Każde szanujące się miasto ma punkt krwiodawstwa. Nie piszcie mi tu o jakiś busach, przed którymi stoi się w kolejce w mrozie albo zwalniając się z pracy czyta karteczkę na drzwiach nieczynne.... żenada. Żebym musiał jeździć do Legnicy i Żagania aby oddać krew w ludzkich warunkach i nie być traktowanym jak bezdomny. ZRÓBCIE COŚ Z TYM W KOŃCU!!!

Wszystkie prośby proszę kierować przed wyborami. Obiecujemy że się wszystkim zajmiemy i obiecamy nie tylko to co chcecie ale więcej niż sobie możecie wyobrazić.

~HONOROWY KRWIODAWCA napisał(a): Szkoda gadać. Każde szanujące się miasto ma punkt krwiodawstwa. Nie piszcie mi tu o jakiś busach, przed którymi stoi się w kolejce w mrozie albo zwalniając się z pracy czyta karteczkę na drzwiach nieczynne.... żenada. Żebym musiał jeździć do Legnicy i Żagania aby oddać krew w ludzkich warunkach i nie być traktowanym jak bezdomny. ZRÓBCIE COŚ Z TYM W KOŃCU!!!

tak jest masz rację , krwiodawcy powinni zrobić bojkot, nie oddawać w tych wozach Drzymały i skończyć z takimi warunkami ...

Zawsze chciałam oddawać krew.niestety nie mam możliwości brać wolnego,żeby stać w godz pracy w kolejce do busa. A tym bardziej jeździć do innych miast.krew zawsze jest potrzebna, a dawcom utrudnia się jej oddawanie

Zawsze chciałam oddawać krew.niestety nie mam możliwości brać wolnego,żeby stać w godz pracy w kolejce do busa. A tym bardziej jeździć do innych miast.krew zawsze jest potrzebna, a dawcom utrudnia się jej oddawanie