~~Połykaczka kijanek napisał(a): Prywatna firma przewozowa różni się od firmy państwowej tym ,że w prywatnej prezes potrafi jeździć busem/autobusem i wie ile może zarobić a ile wydać a w państwowej jeden umie tylko jeździć a drugi tylko prezesów zaćmienie, jeden chciałby zarabiać a drugi chciałby nie płacić.
Jedyną szansą na podwyżkę dla pracowników którzy jeżdżą dla PKSu to zostać sobie prezesem jeżdżącym ale niestety oni tylko kręcić kółkiem potrafią i prawdopodobnie nie potrafili by się dogadać z partnerami biznesowymi.
To różni firmę prywatną od państwowej.
Pitolić to sobie możesz ,kierowca który jeździ u prywaciarza ma płaconą najniższą krajową lub pół etatu a reszta idzie pod stołem, natomiast firma państwowa nie może robić takich przekrętów .