Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Pensje w Bolesławcu i okolicach

~~$ niezalogowany
25 maja 2017r. o 20:36
Ukraincy tez sie szanują. W jednym z okolicznych zakładów nie dali sie wykorzystywać i rozwiazano z nimi wspolprace. Nie sa glupi i nie beda robic obok polakow za duzo mniej. Jezdze z nimi autobusem. Nic do nich nie mam. Podobnie można mieć pretensje ze polacy szkodzą rynkowi na zachodzie. W zasadzie oni tez tam lataja.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~w niezalogowany
25 maja 2017r. o 23:08
Ludzie w obozie bader zarabiaja mniej niz ukraincy w innych zakladach
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Aaa niezalogowany
26 maja 2017r. o 0:11
Ale ludzie w tym "obozie " jak to nazywasz , potrafili się dogadać między sobą i na 2 zmianach zrobili "włoski strajk" czyli przez 2 zmiany zrobili połowę dziennej produkcji . I to zmusiło dyrektora aby zacząć poważne rozmowy na temat podniesienia płac . Do końca miesiąca dali termin na przedstawienie ich propozycji podniesienia płacy .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
26 maja 2017r. o 4:19
Może napiszcie ile zarabianie i ile chcielibyście zarabiać. Bo narazie dyskusja jest trochę o niczym. Widzę tylko narzekanie ale żadnych konkretów. Wątpię żeby się pracodawcy dogadali. Jeszcze jest kwesta leni którzy chcą dużo zarabiać a nic nie robić. A i jak pracodawcy będą podnosić zarobki pracownikom to pamiętajcie że kij ma dwa końce i żeby komuś dać więcej to trzeba więcej zarobić co wiąże się z np podniesieniem cen usług i towarów.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~St.Bosman niezalogowany
26 maja 2017r. o 9:22
Spakowałem swoje rzeczy i w 1988 roku wyjechałem w Polskę . Dzisiaj nie żałuję tego kroku , pensja oscyluje w granicach 2 tys. euro, mieszkanie samochód i zero problemów finansowych. :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~`` niezalogowany
26 maja 2017r. o 9:57
to wrzuć ksero "fiszki" bo na bezrobociu to każdy może sobie powymyślać ile to on nie zarabia :P
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2161
#fobiak nieaktywny
26 maja 2017r. o 10:15
~~Pracownik napisał(a): Zastanawia mnie jedno dlaczego w tylu zakładach w bolesławcu ludzie narzekają i nie robią nic aby się zorganizować. Bezrobocie spada a pensje dalej w miejscu. Przedstawiciele pracodawców spotykają się ze sobą jestem przekonany że prowadzą wspólną politykę płacową w okolicy. Na zachodzie pensje są wyższe nie dlatego że ciężej pracują ani nie dlatego że są bardziej wydajni. Po prostu wywalczyli sobie. Straszy się nas Ukraińcami ale każdy widzi jacy z nich pracownicy. Albo proponuje się nam zmianę pracodawcy. Tylko co to da jak wszyscy są dogadani i wszędzie jest tak samo. Wyjazd za granice tez nie wszystkim odpowiada , dlaczego mam nie pracować w kraju w którym się urodziłem. Może warto biorąc przykład z góry dogadać się pod szyldem jakiegoś związku zawodowego zacząć bronic swoich praw. Albo zarejestrować nowy bolesławiecki związek. Rozwiązań jest wiele tylko czy jest wystarczająca determinacja? Produkujemy dobra na które nas nie stać czy to jest normalne? Czemu musimy pracować coraz ciężej z miesiąca na miesiąc. Pozdrawiam i ciekaw jestem opinii pracowników okolicznych firm zdanie pracodawcy znam.


przedstawiles gotowe rozwiazanie skazane na sukces, teraz trzeba wziac sie do walki jak za prl-u, w tamtych czasach kazdy strajk konczyl sie podwyzkami. tylko kto tobie w tym pomoze, euro...y? oni nie beda walczyc o place jak sie im nie obieca sniadych doopinek a dwa postulaty to juz o jeden za duzo

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pracownik niezalogowany
26 maja 2017r. o 11:59
Trzeba mieć trochę zdolności organizacyjnych. Pociągnąć współpracowników zebrać odpowiednio dużą grupę. Zarejestrować związek jakiś i zacząć negocjacje. Pojedynczo albo w małych grupach jesteśmy pozbawieni szans. Ktoś tam napisał że ma kredyt czy inne zobowiązania, ale czy to nie powinno być motywujące do działań. Kiedyś ludzie walczyli o lepsze życie a groziło zwolnienie prześladowanie czy spotkanie z milicją. Na sam pomysł założenia związku dyrektorom włosy stają dęba. W Baderze ludzie się postawili i mam nadzieje że im się uda. Obecna sytuacja na rynku pracy nie pozwoli pracodawcy na wywalenie polowy załogi. Myślę ,że jak staną przed faktem dokonanym i będą mieli przed sobą zorganizowaną grupę to szybciej ulegną. Teraz stoi za nimi buta i siła. Jak wybadać czy jest nas wystarczająco dużo do tego zadania. Zacznę wypytywać to szybko kierownictwo się dowie od życzliwych. Może akcja na Facebooku z konkretnymi zakładami i ilością chętnych do udziału zorganizowania się. Może ulotki w pracy rozłożyć wskazać sposób policzenia się. Ciekawe czy związki mają jakieś gotowe broszury. Można poprosić jakiś związek o spotkanie pomoc mają prawników i wiedze. Z tego wszystkiego najszybciej na Facebooku można poznać ewentualną liczbę chętnych ale czy będzie prawdziwa. I ile tam będzie konfidentów. Jedno jest pewne przewodniczącego związku skarbnika nie można zwolnić przez chyba 5 lat. Pomyślcie możne są jakieś inne propozycje.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.