~~Migdałowa Aukuba napisał(a): tytuń ,jesteś nie do ZAORANIA
nawet nie fanatyk
nawiedzony jesteś
~~arek napisał(a):
I ten kler właśnie jest największym wrogiem kościoła.
Dużo większy i groźniejszy niż ateiści, do których oczywiście się zaliczam.
~~Rudy Perukowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~arek napisał(a):
I ten kler właśnie jest największym wrogiem kościoła.
Dużo większy i groźniejszy niż ateiści, do których oczywiście się zaliczam.
Jakoś mało spójna logicznie jest ta twoja wypowiedź.
Niby bolejesz nad tym że kler rozkłada Kościół. A jako ateistę, powinno Cie to raczej cieszyć, a w najgorszym wypadku powinno to być dla ciebie obojętne :-)
~~arek napisał(a):
A niespójne jest działanie kleru, który niszczy własną instytucję.
~~Rudy Perukowiec napisał(a):Ktoś napisał: ~~arek napisał(a):
A niespójne jest działanie kleru, który niszczy własną instytucję.
Weź pod uwagę że spora część kleru to konie trojańskie wpuszczone do Kościoła, by rozwalić go od środka. Wtedy wszystko ładnie się składa. Poza tym Zły działa na wiele sposobów. A ksiądz to też człowiek który, jak już wiele razy pisałem, ma grzeszną ludzką naturę.