skorn napisał(a): Portal z nawiedzoną babą na czele. Tam trzeba pisać tak, żeby jej się podobało albo wcale.
Racja. Kiedyś tak zmanipulowała moją krytyczną opinię o jej wypocinach nt. Joachima, że można było odnieść wrażenie jak bym się tym chłamem zachwycał. :)
Moje komentarze na ... też były moderowane bez mojej wiedzy i zgody, które po "korekcie" całkowicie przeinaczały treść jaką chciałem przekazać. Orwell się kłania!