~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Neumann i koleżki, jak donosi Fakt w czasie pierwszego posiedzenia sejmu w przerwie raczyli się w sejmowej restauracji trunkami wyskokowymi. Ale o tym fakcje żaden Falco ani inny zwolennik KO tu nie napisze. Nie pochwali się taką wiadomością. Widocznie tak już przywykli do tego stylu swoich pupili, że im to absolutnie nie przeszkadza. Mnie szef za picie w pracy na drugi dzień by podziękował i wywalił na zbity pysk. A tu. ? Pełna dyskrecja i woda w pyskach.
~~Płomienny Heliotrop napisał(a):~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Neumann i koleżki, jak donosi Fakt w czasie pierwszego posiedzenia sejmu w przerwie raczyli się w sejmowej restauracji trunkami wyskokowymi. Ale o tym fakcje żaden Falco ani inny zwolennik KO tu nie napisze. Nie pochwali się taką wiadomością. Widocznie tak już przywykli do tego stylu swoich pupili, że im to absolutnie nie przeszkadza. Mnie szef za picie w pracy na drugi dzień by podziękował i wywalił na zbity pysk. A tu. ? Pełna dyskrecja i woda w pyskach.
Ja bym cie wypyerdolił z roboty w tym samym dniu , a innymi to nie interesuj się.
~~Siwawy Jarząb napisał(a):To jest właśnie wasz styl i poziom.~~Płomienny Heliotrop napisał(a):~~Żółtozielona Facelia napisał(a): Neumann i koleżki, jak donosi Fakt w czasie pierwszego posiedzenia sejmu w przerwie raczyli się w sejmowej restauracji trunkami wyskokowymi. Ale o tym fakcje żaden Falco ani inny zwolennik KO tu nie napisze. Nie pochwali się taką wiadomością. Widocznie tak już przywykli do tego stylu swoich pupili, że im to absolutnie nie przeszkadza. Mnie szef za picie w pracy na drugi dzień by podziękował i wywalił na zbity pysk. A tu. ? Pełna dyskrecja i woda w pyskach.
Ja bym cie wypyerdolił z roboty w tym samym dniu , a innymi to nie interesuj się.
jak to było za komuny ,panie dyrektorze uprzejmie donoszę że na budowie piją(jej mąż wracał z pracy wstawiony)