~~Bladożółty Fiołek niezalogowany 23 marca 2021r. o 22:18
qwax_ napisał(a):
~~Bladożółty Fiołek napisał(a): Trochę inaczej trzeba na to spojrzeć.
Tak jak w tej chwili ludzie obawiają sie szczepienia preparatem Astrazeneca bo...
Tak samo obawiają się podjąć/kontynuować leczenie specjalistyczne, w tym onkologiczne bo...
Jestem po pierwszej dawce. Na razie...nie boli ;)
Tak samo jak ludzi nie myślą, tylko słuchają TV i rządowej propagandy, bo...
I słuchają, że wszystkie szpitale specjalistyczne i lekarze są dostępni dla chorych na inne choroby niż covid, ale ludzie nie chcą się leczyć, bo...
A warto myśleć - to nie boli ;)
Chyba, że nie boli, bo nie ma co boleć ;)
Uprawianie demagogii w sytuacji gdy ludzie zmagają się z covidem , niektórzy w kwarantannie domowej inni pod respiratorem jest skrajnie nieetyczne.
Panie qwax mam pytanie. Czy w ciągu ostatniego roku pan bądź ktoś z pańskiej rodziny miał kontakt ze służbą zdrowia? czy Pan bądx ktoś z pańskiej rodziny spotkał się z brakiem dostępu do służby zdrowia?
Tak się złożyło, że mnie w tym czasie dopadło kilka chorób.
I co? Na podstawie swoich osobistych doświadczeń z kilkoma różnymi poradniami specjalistycznych mam prawo powiedzieć, że służba zdrowia w Bolesławcu i w okolicy funkcjonuje. Mało tego. Czas oczekiwania na wizytę u specjalisty i na badania wynosi nie kilkanaście miesięcy lecz dwa, trzy tygodnie. Zdaję sobie sprawę, że te terminy to w dużej mierze efekt covidowego wycofania pacjentów. Ale...
Panie qvax pisanie głupot być może nie boli, ale w tych trudnych czasach przynosi dużo szkody i może przyczynić się do wielu nieszczęść .
~~Szarobiały Głąbigroszek niezalogowany 24 marca 2021r. o 6:46
Tak - chorowałem w ubiegłych miesiącach, w tym covid. Leczono mnie telefonicznie. Nie można było pójść na osobistą wizytę.
Tak - znam przypadek w bliskiej rodzinie przełożenia o parę miesięcy badań kontrolnych po ciężkim zabiegu onkologicznym, bo "jest covid".
Tak - znam, a raczej znałem osobę, która zmarła. Była leczona telefonicznie na grypę, pojawiły się powikłania i było za późno na ratunek. Nie miała żadnego covida.
Tak - covid istnieje i nie należy go lekceważyć, podobnie jak innych chorób. Nie jest to zwykły katar.
Nie - nie znam nikogo w bliższym i dalszym otoczeniu, kto zmarłby na covid, a chorowało sporo.
Nie - nie należy stosować lekarstwa gorszego od choroby, bo w Polsce w 2020 roku umarło więcej ludzi z powodu ograniczeń wprowadzanych z powodu covid niż na covid.
Nie - nie ulegam propagandzie, która podaje nieprawdziwe wiadomości, przykładów czego w tym wątku mnóstwo. Sam potrafię ocenić czy rzeczywiście jest tak źle, jak mówią czy też jest nakręcana histeria.
Sprawdźcie sami dane i nie lekceważcie z jednej strony, ale tym bardziej zachowajcie zdrowy rozsądek i żyjcie normalnie. Nie ma dżumy XXI wieku i nie leżą nigdzie z powodu covida ludzie na ulicach! W wielu krajach w 2020 roku przy "pandemii" zmarło mniej ludzi niż w 2019. Nie dajcie się podpuszczać, czego życzę wam przy porannej kawie :)
Foliarski atak z samego rana, pełen kłamst i oszczerstw :D
Ja na ten przykład czekam na zabieg od dobrych 6 miesięcy. Nie jakiś tam ratujący życie, ale poprawiający jego komfort. Było by już dawno po... no ale nie jest... nie napisze czemu, bo i tak mi nikt nie uwierzy :D
~~Szarobiały Głąbigroszek niezalogowany 24 marca 2021r. o 7:02
A tu przypadek braku logiki u kolejnego eksperta
https://portal.abczdrowie.pl/coraz-wiecej-przypadkow-ponownego-zakazenia-u-ozdrowiencow-prof-agnieszka-szuster-ciesielska-komentuje-wideo
Nie dość, że mówią teraz co innego niż wcześniej to jeszcze kwiatkiem jest zdanie: "na chwilę obecną musimy być wciąż bardzo ostrożni w formułowaniu jednoznacznych wniosków i cierpliwie czekać na wyniki trwających badań" .
I pani z tytułem profesorskim nie przeszkadza nic a nic, że wydawała jakąś istotną opinię, a teraz przyznaje, że nic tak naprawdę nie wie, bo musi poczekać na wyniki badań. Tylko dlaczego nikt nie zada jej i jej podobnym pytania - to na podstawie czego wydawaliście wcześniej opinie dotyczące odłożenia szczepień u ozdrowieńców, skoro dopiero czekacie na wyniki badań? I dlaczego tak mało osób zwraca uwagę na bzdury wygadywane przez ekspertów, a można na każdym portalu znaleźć ich codziennie wiele.
~~Krwistoczerwona Karagana niezalogowany 24 marca 2021r. o 7:21
~~Szarobiały Głąbigroszek napisał(a): A tu przypadek braku logiki u kolejnego eksperta
https://portal.abczdrowie.pl/coraz-wiecej-przypadkow-ponownego-zakazenia-u-ozdrowiencow-prof-agnieszka-szuster-ciesielska-komentuje-wideo
Nie dość, że mówią teraz co innego niż wcześniej to jeszcze kwiatkiem jest zdanie: "na chwilę obecną musimy być wciąż bardzo ostrożni w formułowaniu jednoznacznych wniosków i cierpliwie czekać na wyniki trwających badań" .
I pani z tytułem profesorskim nie przeszkadza nic a nic, że wydawała jakąś istotną opinię, a teraz przyznaje, że nic tak naprawdę nie wie, bo musi poczekać na wyniki badań. Tylko dlaczego nikt nie zada jej i jej podobnym pytania - to na podstawie czego wydawaliście wcześniej opinie dotyczące odłożenia szczepień u ozdrowieńców, skoro dopiero czekacie na wyniki badań? I dlaczego tak mało osób zwraca uwagę na bzdury wygadywane przez ekspertów, a można na każdym portalu znaleźć ich codziennie wiele.
Miłego dnia!
Zauważyliście ,że w mediach pojawiła się nagle nowa narracja skomasowana narracja na czyjś obstalunek o przewadze młodszych chorych na covid,a nawet dzieciach. Chcą nam dać do zrozumienia(tj, oszukać).że oto starsi się wyszczepili i powoli wracają do normalności,a problem mają młodsi ,tj, nieszczepieni.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
