Syf i malaria

Muszę przyznać, że powyższy artykuł mnie rozśmieszył. Apelowanie przez internet do ludzi, którzy rzadko używają komputera, a jeżeli już to do gier albo oglądania pornografii. Apelowanie do ich poczucia wspólnoty i odpowiedzialności. Ogarnia mnie pusty śmiech. Nie ma takich śmieci (w większych ilościach), z których nie można dowiedzieć się kto je wywiózł do lasu. Jeździłem dużo po świecie i wiem, że nie żadne apele i odwoływanie się do sumienia tylko dyscyplina i wysokie kary. No ale kto w tym kraju egzekwowałby prawo skoro łatwiej bić kobiety w trakcie pokojowych demonstracji.

Czy na świecie takie obrazki są częste ???

A gdzie tam

Na świecie też ludzie bałaganią i nie jesteśmy wyjątkiem. Jednakże w naszym kraju mam często do czynienia z obłudą. Zdarza się że ci sami, którzy uczestniczą w akcji sprzątania Świata, przy okazji robiąc zdjęcia ze swoich działań i przekazują je do publikacji w lokalnych mediach, później sami bałaganią. Byłem świadkiem w parku przy Jeleniogórskiej jak zgromadzeni przy "kamiennym kręgu" harcerze konsumowali słodycze, pili napoje. Pozostawili po sobie śmietnik. Na zwróconą im uwagę padła odpowiedź "to nie nasze". Gdy im powiedziałem, że ich zachowanie mam udokumentowane szybko po sobie posprzątali. Czyżby nad każdym z nas musiał stać ktoś z batem.

Należy podnieść opłaty za śmieci o 400 % i wprowadzić obowiązek segregowania odpadów łącznie z kolorami. To na pewno rozwiąże problem ze śmieciami !

Z tymi samochodami w środku lasu to prawda ja często jeżdżę na grzyby i to widzę tylko jak pytam nieraz właściciela samochodu to oni mówią mamy pozwolenie z Nadleśnictwa czyli kolesiostwo .Ja jadę samochodem i w bagażniku mam rower na który się przesiadam na parkingu leśnym i po lesie jeżdżę rowerem ,co jest bardziej efektowne bo Grzyby mam na bagażniku i nie muszę ich dźwigać .

Widoczne za zdjęciu śmieci to części tapicerki samochodowej z tworzywa.
Nasz Bolesławiecki PSZOK tego nie odbiera. Więc ląduje to w lesie.
Decyzje podejmuje władza.
Gdyby wszystko odbierali nie było by tego w lesie. To jedyny skuteczny sposób.
Po pierwsze kaucjowanie opakowań po produktach i napojach .
Po drugie odbieranie wszystkiego co ludzie przywożą.

Skoro jest zakaz odbierania to musi być poprzedzony produkowaniem takiego towaru.
Niech tapicerki samochodowe robią z tworzyw biodegradowalnych./sic żart /[img=1617041617_755fggr.jpg]