~~Niebieskofioletowa Inkarwilla napisał(a): No to WUJU było tak. Paweł Piskorski otrzymał od niemieckiej CDU Milion Marek i tak POwstała PEŁO niemiecka partia na ziemiach Polskich . I tak do dzisiaj wykonują Wszystkie rozkazy z Berlina .
1) Pierwszy cudowny przypadek w życiu Jarosława to zawrotna kariera jego ojca
Rajmunda. Tuż po wojnie żołnierzy AK, rozstrzeliwano, osadzano w więzieniach,
sadzano na nogach od stołka, torturowano, w najlepszym razie wykluczano z życia
społecznego. Tymczasem Rajmund Kaczyński, żołnierz AK, tuż po wojnie dostaje od
stalinowskiej władzy wypasiony apartament na Żoliborzu, jak na tamte czasy rzecz
poza zasięgiem zwykłego obywatela, nawet szarego członka PZPR.
2) Cud drugi, żołnierz AK, mąż sanitariuszki AK, dostaje posadę wykładowcy na
Politechnice Warszawskiej i oboje żyją sobie z jednej pensji jak pączki w maśle.
W tym czasie gdy w Polsce rządzi Bierut, a właściwie Stalin rządzi Bierutem,
posada dla Akowca na uczelni brzmi jak ponury żart, jednak rzecz miała miejsce
3) Cud trzeci, rodzą się bliźniaki i jako dzieci akowskiego małżeństwa, na
początku lat 60, kiedy większość dzieci akowców opłakuje swoich rodziców, albo
czeka na ich powrót z więzienia, nasze orły zabawiają się w reżimowej TV.
4) Cud czwarty. Jarosław Kaczyński jako jedyny działacz opozycji, z kręgu
doradców Lecha Wałęsy nie zostaje internowany.
5) Cud piąty, Jarosław Kaczyński odmawia (tak twierdzi) podpisania lojalki i
jako jedyny opozycjonista odmawiający władzy PRL zostaje zwolniony do domu, co
więcej nikt go nie nęka, w okresie 1982-1989.