Jestem słaba i niekonsekwentna, dałam się sprowokować...
~ napisał(a): nikt na was uwagi nie zwraca
Skoro tak jest, to komu przeszkadza dźwięk silnika, skąd problem??
A jeśli nikt nie zwraca uwagi, to dlaczego co niektórzy narażają się na uszkodzenie karku obracając głowy za motocyklem??
A jak już się gdzieś zaparkuje, to zazwyczaj jest małe zbiegowisko. Dzieciaki zaglądają na licznik, a starsi na całość.
Na stacji benzynowej podczas tankowania wszyscy są mili i uprzejmi. Podchodzą, pytają, podają rękę na przywitanie.
Coś tu jest nie tak...
Zresztą teraz zastanawiam się, czy kiedykolwiek jeżdżąc jednośladem, odczułam niechęć kogokolwiek do siebie i powiem szczerze, że nie. Zawsze, kogokolwiek bym nie spotkała był miły. Można było zamienić kilka słów, czy to w sklepie, czy na stacji.
Pomijam kierowców puszek, którzy często nie potrafią się zachować widząc motocykl.
Ale ogólnie w bezpośrednim kontakcie nigdy nie odczułam niechęci do mojej osoby. Skąd więc tyle negatywnych emocji na forum??