~ napisał(a):>Podaj adres tego gnoja co psa uwiązał?~ napisał(a): Okrucieństwo ludzkie nie ma granic. :/
Czy to chodzi o tego pieska z jednym okiem niebieskim a drugim brązowym,który trafił do ratowniczki z basenu?Znam sprawę,Wójt nawet dyplom obiecał dziewczynkom,że szukały psiakowi dwa dni domu,aż znalazły.Też nie napiszę co myślałam o ty gnojku,ale dziewczynki bardzo to przeżyły i nie dziwię się.Zobaczyć taki widok,pies w upale na drucie do drzewa przywiązany,nie mogły pojąć,że można coś takiego zrobić zwierzęciu.
~Beata napisał(a): Drodzy Bolecnauci wracając dziś z grzybobrania spotkałam porzuconego psa, był zaniedbany, głodny, spragniony... Widok tego psa wzbudził we mnie litość i stwierdziłam, że niektórzy ludzie nie zasługują na to, żeby nazwać go człowiekiem;( bo kto porzuca biednego, nic nie winnego psiaka i skazuje go na śmierć? :(
Przecież takie stworzenie też czuje, wiem, bo mam duuużo zwierząt w domu i nie zrobiłabym im nic złego... Nie rozumiem jak można coś takiego zrobić... Aż brak mi słów;(
Może uda mu się znaleźć ODPOWIEDNIEGO- ODPOWIEDZIALNEGO właściciela. Oby!!!