falco napisał(a): a obecny ,,okres,, za co mam dzisiaj szanować?
Za jedno na pewno - za to, że możesz go publicznie krytykować i nie musisz sie obawiać, ża nastepnego dnia odwiedzą cie smutni panowie, by zabrac cie na rozmowę do PUBP. W celu wyjaśnienia, co w tym "systemie powszchnej szczęsliwości" ci sie nie podoba.
Tylko czy dla takich jak ty wolność ma znaczenie? Skażeni socjalistyczna mentalnością jesteście przyzwyczajeni do kieratu i życia na poziomie minimum. Mieć co do gara włożyć i dach na głową, nie wychylać się, a jakoś to będzie. Byle do śmierci.
Dopisane 14.11.2012r. o godz. 00:35:
falco napisał(a): ,,rzygam ,,już tym Smoleńskiem,zamachem ,mgłą ,helem ,trotylem i wszystkim tym co jeszcze prezes sobie ubzdura...
Otóż to. Tak zostałes wytrenowany w poprzednim systemie, tzn. "Dostałeś swoje minimum? To teraz albo nas popieraj albo siedź cicho i niech nie interesuje cie jak rządzimy, nawet jesli swoja niekompetencją i uległościa wobec sasiadów doprowadzamy do rozkładu państwa. Koncentruj swą niechęć na prezesie, a my tu sobie na naszych rządowych stołkach będziemy dalej robić dobrze".
Szkoda, że w równym stopniu "nie rzygasz" tym, czym naprawdę powinienes. Podwyższonym wiekiem emerytalnym, podniesionymi podatkami. Pozwoliłes swoją niechęc skierowac na sprawy nieistotne z gospodarczego, a wiec najważniejszego punktu widzenia.