alter napisał(a):

Preczzkomuna napisał(a): Tylko kapitalizm to może przywrócić. Równe i takie same prawa dla wszystkich, bez przywilejów.

Kapitalizm też będzie dawał przywileje! Właśnie kapitalistom, tym którzy na starcie posiadają duże kapitały. Ten co ma kapitał nigdy nie będzie chciał tych samych praw dla wszystkich, to utopia. Kapitalizm bez pewnej korekcji, to państwo z wyzyskiem. Już nawet teraz się takie przypadki zdarzają. Pracowdawcy wyzyskują ludzi w potrzebie, przyjmują na umowy śmieciowe. Ludzie przyjęci na pół etatu, garują po 200 godzin miesięcznie, dostają na czarno po 300 zł dodatkowo, i normalną stawkę półetatowca, dzięki czemu pracodawca żyłuje na składki, podatki, na wszystkim. W kpitaliźmie byłoby jeszcze gorzej! Kapitalizm to ustrój pracodawcy. Zderzenie praw pracodawcy i bezrobotnego, tego drugiego zawsze ustawi w gorszej sytuacji. Tym bardziej w kryzysie! Już kiedyś o tym rozmawialiśmy, przypominam o sprawiedliwości społecznej. Wiesz nie dziwię się, że jesteś za kapitalizmem, ale twoje spojrzenie jest jednostronne, to spojrzenie z jednego punktu widzenia. Empatii ci życzę, wtedy może będziesz dobrym uczciwym pracodawcą-kapitalistą. Lepiej zrobisz, kiedy kapitalizm będziesz promował w życiu, a nie na forum :)

Chyba nie rozumiesz czym jest kapitalizm. Kapitalizm to ustrój dla klienta. Wielkim korporacjom zależy na tym by ten system, który jest się utrzymywał. Stać ich na to by płacić większy podatek, ZUSy, na prawników by omijać prawo. Masz rację, że ten który ma wielki kapitał nie będzie chciał równych praw dla wszystkich. Dlatego nie ma kapitalizmu. Widzisz, że etatyzm się nie sprawdza, komunizm tym bardziej się nie sprawdził. Nie możesz ustawą zrobić by ludzie więcej zarabiali. Bo pracodawca Ci nie zapłaci jak nie ma z czego. Ich też grabi państwo. Szczególnie tych małych i średnich. Co do umów już mówiłem, że powinna być swoboda ich zawierania. Nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwość społeczna. Wszystko inne jak sprawiedliwość nazywa się niesprawiedliwość.


Dopisane 22.06.2013r. o godz. 00:38:

erik napisał(a): przecierz poszedlbys do konkurencji.

Dokładnie.


Dopisane 22.06.2013r. o godz. 00:38:

Preczzkomuna napisał(a):

Nie ma czegoś takiego jak sprawiedliwość społeczna. Wszystko inne jak sprawiedliwość nazywa się niesprawiedliwość

Bardzo dobrze rozumiem, czym jest kapitalizm. Nie przekonałeś mnie :)

"Sprawiedliwość społeczna" zawiera się w ogólnie rozumianej "sprawiedliwości". TAka uniwersalna "sprawiedliowść" zawiera w swoim zbiorze różne aspekty sprawiedliwości :)

To proszę Cię wytłumacz mi co to znaczy.
Cytat z Biblii.
Nie będziesz stronniczy na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego.
Nie ma tutaj nigdzie "społeczna" :)

Alter, juz nie synku ,cos mi sie wydaje ze jestes wychowany i wyksztelcony na zasadach "sprawiedliwosci spolecznej".Tej wedlug naszego kochanego M..ksa i En...elsa, pomogl im znacznie Le..n jesli chodzi o wytrzebienie ludostanu .Mysle tak,bo caly czas nie rozumie dlaczego ty mowisz ze znasz kapitalizm.A dla Preczzko uklony za cytat.To wykropkowane ze wzgledu na panujaca w wolnym i demokratycznym i kraju POLSKA c...ur.

Preczzkomuna napisał(a): To proszę Cię wytłumacz mi co to znaczy.
Cytat z Biblii.
Nie będziesz stronniczy na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego.
Nie ma tutaj nigdzie "społeczna" :)

Nie ma słowa "społeczna" bo to określenie sprawiedliwości z punktu widzenia prawa czyli sposobu wyrokowania :)

Preczzkomuna napisał(a): To proszę Cię wytłumacz mi co to znaczy.
Cytat z Biblii.
Nie będziesz stronniczy na korzyść ubogiego, ani nie będziesz miał względów dla bogatego. Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego.
Nie ma tutaj nigdzie "społeczna" :)

O kapitaliźmie Ty wiesz przecież wszystko lepiej? JUż na ten temat rozmawialiśmy, więc nie będę się powtarzał.

Cytat znakomity! Sedno: " Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego"

CZy sądzisz, że bogaty sprawiedliwie sądzi ubogiego? a ubogi bogatego". Bogaty szczególnie ten co na śmieciówki przyjmuje ubogich.

I po to są uniwersalne wartości, uniwersalne definicje "sprawiedliwości".

Jeżeli ktoś nie zna znaczenia "sprawiedliwości społecznej" :)

Sprawiedliwość społeczna

"sprawiedliwość społeczna która w potocznym rozumieniu oznacza przyznanie człowiekowi tego, co z tytułu jego wkładu pracy lub zasług słusznie mu się należy lub w ujęciu prawnym przyznanie każdej jednostce należnych jej praw wynikających z zasad demokracji."

Tutaj w rozumieniu prawnym, w powiązaniu równości spolecznej :)

http://www.kulturaihistoria.umcs.lublin.pl/archives/1904






Dopisane 22.06.2013r. o godz. 12:06:

Jeszcze dodam, że definicja sprawiedliwości społecznej funkcjonuje w każdym ustroju.


Dopisane 22.06.2013r. o godz. 12:11:

erik napisał(a): Alter, juz nie synku ,cos mi sie wydaje ze jestes wychowany i wyksztelcony na zasadach "sprawiedliwosci spolecznej".Tej wedlug naszego kochanego M..ksa i En...elsa, pomogl im znacznie Le..n jesli chodzi o wytrzebienie ludostanu .Mysle tak,bo caly czas nie rozumie dlaczego ty mowisz ze znasz kapitalizm.A dla Preczzko uklony za cytat.To wykropkowane ze wzgledu na panujaca w wolnym i demokratycznym i kraju POLSKA c...ur.

Twój protekcjonalny ton nie ma żadne wsparcia w wiedzy i mądrości. Myślisz skrótami, szablonami. O tym czym jest sprawiedliwość społeczna nie masz najmniejszego pojęcia. Sprawiedliwość społeczna nie jest oparta na Marksie i Engelsie. Sprawiedliwość społeczna jest składową sprawiedliwości w rozumieniu uniwersalnym i ma znaczenie w każdym ustrojowo państwie.

alter napisał(a):
O kapitaliźmie Ty wiesz przecież wszystko lepiej? JUż na ten temat rozmawialiśmy, więc nie będę się powtarzał.

Cytat znakomity! Sedno: " Sprawiedliwie będziesz sądził bliźniego"

CZy sądzisz, że bogaty sprawiedliwie sądzi ubogiego? a ubogi bogatego". Bogaty szczególnie ten co na śmieciówki przyjmuje ubogich.

I po to są uniwersalne wartości, uniwersalne definicje "sprawiedliwości".

Jeżeli ktoś nie zna znaczenia "sprawiedliwości społecznej" :)

Sprawiedliwość społeczna

"sprawiedliwość społeczna która w potocznym rozumieniu oznacza przyznanie człowiekowi tego, co z tytułu jego wkładu pracy lub zasług słusznie mu się należy lub w ujęciu prawnym przyznanie każdej jednostce należnych jej praw wynikających z zasad demokracji."

Tutaj w rozumieniu prawnym, w powiązaniu równości spolecznej :)

http://www.kulturaihistoria.umcs.lublin.pl/archives/1904



Twój protekcjonalny ton nie ma żadne wsparcia w wiedzy i mądrości. Myślisz skrótami, szablonami. O tym czym jest sprawiedliwość społeczna nie masz najmniejszego pojęcia. Sprawiedliwość społeczna nie jest oparta na Marksie i Engelsie. Sprawiedliwość społeczna jest składową sprawiedliwości w rozumieniu uniwersalnym i ma znaczenie w każdym ustrojowo państwie.

Bogaty nie sądzi tylko zatrudnia. Może w ogóle nie zatrudnić.
Wiesz, że jak zlikwidujesz śmieciówki to wzrośnie bezrobocie ? ;) Nie da się sztucznie podnieść zarobków pracowników. Rynek ustala stawki. Konkurencja podnosi poprzeczkę to i rynek powoli się dostosowuje.
Czym chcesz mierzyć wkład człowieka w pracę? Słusznie ? To znaczy ile ? Rozumiem, że ten kto nie pracuje nie powinien dostać zasiłku, nie ma wkładu w pracę :)

Preczzkomuna napisał(a):
Bogaty nie sądzi tylko zatrudnia. Może w ogóle nie zatrudnić.
Wiesz, że jak zlikwidujesz śmieciówki to wzrośnie bezrobocie ? ;) Nie da się sztucznie podnieść zarobków pracowników. Rynek ustala stawki. Konkurencja podnosi poprzeczkę to i rynek powoli się dostosowuje.
Czym chcesz mierzyć wkład człowieka w pracę? Słusznie ? To znaczy ile ? Rozumiem, że ten kto nie pracuje nie powinien dostać zasiłku, nie ma wkładu w pracę :)

Ależ oczywiście, że bogaty osądza choćby kiedy zatrudnia :)
Może nie zatrudniać? A co może sam się weźmie do pracy? On bez pracowitych pszczółek będzie nikim. Chodzi o sprawiedliwe traktowanie. Smieciówki? Pracę, którą wykonują pracownicy na śmieciówkach ktoś musi wykonać. Pracodawcy kokosy robią na takich śmieciowych umowach. W tej chwili rynek, jest rynkiem pracodawcy, który przebiera wybiera, jak tylko sobie chce dlatego płaci śmieciowo. Chyba wiesz jakie prawa ma pracownik na śmieciówkach? Żadnych?! No właśnie. Ponadto większość Pracodawców stosuje nieuczciwe metody obniżania wszystkich składek, a kto na tym traci? też pracownik! Znam mnostwo przykładów :)