Moje dziecko od roku ma tiki nerwowe. Tak się akurat składa , że pierwsze objawy nastąpiły 6 tygodni po szczepieniu.
Sugerowanie neurologowi dziecięcemu okoliczności zauważenia pierwszych symptomów zostało nie tylko zignorowane, ale wyśmiane.
Czy ponownie byśmy zaszczepili dziecko?
Pewnie tak, bo ufamy naszemu pediatrze.
Czy szczepienie ma skutki uboczne- zapewne jak każdy lek, substancja, u niektórych może powodować takie skutki.
Nie szczepiliśmy dzieci na tzw. pneumokokowe zapalenie opon mózgowych.
Pamiętacie reklamę " Brat Maji przeżył pneumokokowe zapalenie opon mózgowych ...".
Ta reklama została zdjęta z wizji gdyż sugerowała, że jak dziecko nie będzie zaszczepione to nie przeżyje .

~gość napisał(a): Ich interesem jest by ludzie byli chorzy a nie zdrowi to jest logiczne. Myślenie i czytanie nie kosztuje .

Czyli jesteśmy truci ze wszyskich stron, a żyjemy coraz dużej i coraz wiecej chorób staje się uleczalnych....hmmm...no nie trafia do mnie ta Wasza logika :]

GosiaG napisał(a):
Jakbym już jednak na siłę chciała doszukać sie spisku, to raczej zniesienie szczepień przyspieszyłoby 'depopulację' , bo mielibyśmy 'szansę' umierać nawet na rzadką prytkę :P

No wreszcie jakis głos rozsądku :)

~Gość napisał(a): Choroby oczywiście były i będą .

I to jedyna rzecz z jaką się zgadzam :) były, są i będą, i koncerny farmaceutyczne zawsze będą zarabiać, nie muszą specjalnie produkować dodatkowych chorych ludzi.

~gość napisał(a): ... FDA ...

Dkładnie ... Fda jest pochodną harmoniczną FED , jak wszystkie inne instytucje i banki , łącznie z Eurokołchozem. Jeśli chcecie żyć w nowym , lepszym Świecie , musicie zacząć myśleć. Ty również Pynchoonie. :)

"Czyli jesteśmy truci ze wszyskich stron, a żyjemy coraz dużej i coraz wiecej chorób staje się uleczalnych....hmmm...no nie trafia do mnie ta Wasza logika "

Przede wszystkim powtarzam raz jeszcze to nie jest nasza czy moja logika ponieważ nie ja prowadze badań i nie jestem dr nauk medycznych ale pani Majewska i wielu innych naukowców. Ja jedynie zgadzam się z ich badaniami i opiniami bo to co mówia jest logiczne . Piszesz że zaszczepiła byś jeszcze raz swoje dziecko pomimo tego że ma tiki nerwowe i zdajesz sobie sprawę ze skutków ubocznych. To jest paranoja jakaś posłuchaj siebie co piszesz.
A więc sczepisz dzieciaka przeciw jakiejś tam chorobie nie majac żadnej pewności czy zachoruje na nią -profilaktyka jednocześnie świadomie zdając sobie sprawę o skutkach ubocznych które już istnieją i dają o sobie znać. To jest zaprzeczenie samemu sobie i wbrew logice jakiejkolwiek. Szczepisz w obawie przed zachorowaniem np na krztusiec ( na który może wcale nie zachorować a jeśli tak to można to skutecznie leczyć) nie no to jest pozbawione sensu :]

a tak na marginesie profilaktyki to w przychodni gdzie moje dziecko należy na Karola Miarki p. dr ( nie bedę tu pisać kto bo myślę że wielu sie z tym zetknęło) 2 razy wypisano antybiotyk " "profilaktycznie"!! Dziecko bolało gardełko lekko tylko nawet kataru nie miało . Pytam i jak ? Wszystko ok dziecko zdrowe ale profilaktycznie antybiotyk prosze podać! Oczywiście nie dostała i nie chorowała wcale . Drugim razem to samo było profilaktycznie antybiotyk. :] :] :] Z rozmów z innymi rodzicami wynika że ta osoba która "leczy dzieci" tak ma że uwielbia profilaktycznie serwować antybiotyki

Piszesz że zaszczepiła byś jeszcze raz swoje dziecko pomimo tego że ma tiki nerwowe i zdajesz sobie sprawę ze skutków ubocznych. To jest paranoja jakaś posłuchaj siebie co piszesz.


Lekarz neurolog wykluczył , że tiki powstały w wyniku szczepienia.
Ja tylko pisze , że te dwa fakty się zbiegły. Nikt tego nie wyklucza.
Znam osoby, którym tabletki na serce zaszkodziły na wątrobę.
I żeby było jasne : nie jestem ani fanem ani przeciwnikiem szczepień.
Są szczepienia , na które moje dziecko jest zaszczepione oraz takie, których nie podaję [kupuję] np. grypa., pneumokokowe zapalenie opon mózgowych.
Chętnie zgodzę się w 100 % z Twoimi opiniami, jak w 100 % UDOWODNISZ swoje tezy.
Jako rodzic staram się dla dziecka wybierać jak najlepiej w zakresie posiadanej wiedzy i intuicji. Jestem po lekturze STOP SZCZEPIONKOM oraz po lekturze forów internetowych.
Nie walcz ze mną , ale z nieucziwością firm farmaceutycznych.
Zanim innym wciśniesz paranoję uważaj, aby samemu w nią nie popaść.

ps. Prenumeruję NEXUS , polecam lekturę.

Moją paranoję ? :] No wiesz ja nie prowadze badań nad szczepionkami czytaj wyżej dokładnie co napisane nie będe sie powtarzać :]

No to masz wykłady Majewskiej dr Rahta które były wcześniej wklejane obejrzyj posłuchaj ja sie opieram na ich badaniach i tym co mówia a nie mojej paranoi .