parenti napisał(a): falco, czytajac twoj post dostaje wibracji milosci, i zblizaam sie do odkrycia poprzedniego wcielenia.

Nawiasem , drogi Parenti :* odnoszę ostatnimi czasy wrażenie , czytając i ucząc się , że KK za rządów Racingera jakby przestał toczyć odwieczną krucjatę przeciw masonerii , powiedz proszę , co wiesz na ten temat . Z moich doświadczeń wynika , że za JPII było inaczej. Kościół był aktywny , jakby z komunizmem walczył , dzisiaj zbiera kasę. Czy Nieomylny dogadał się z Pożyczkodawcami ? Dobranoc :)

Pannazdzieckiem napisał(a): drogi Parenti :*

A dla mnie to masz tylko dobre słowo!! :>

~ napisał(a):

Pannazdzieckiem napisał(a): drogi Parenti :*

A dla mnie to masz tylko dobre słowo!! :>

Jak zwykle Grzdylu :) Dobranoc :)

Pannazdzieckiem napisał(a):

parenti napisał(a): falco, czytajac twoj post dostaje wibracji milosci, i zblizaam sie do odkrycia poprzedniego wcielenia.

Nawiasem , drogi Parenti :* odnoszę ostatnimi czasy wrażenie , czytając i ucząc się , że KK za rządów Racingera jakby przestał toczyć odwieczną krucjatę przeciw masonerii , powiedz proszę , co wiesz na ten temat . Z moich doświadczeń wynika , że za JPII było inaczej. Kościół był aktywny , jakby z komunizmem walczył , dzisiaj zbiera kasę. Czy Nieomylny dogadał się z Pożyczkodawcami ? Dobranoc :)

Normalne u Ciebie. Widzisz tylko pieniadze. To choroba, czy jakies wibracje?

Na oficjalnej stronie Urzędu Miasta, na czołowym miejscu widnieje (w rozmiarze XXXL) reklama "bazyliki mniejszej"! Co to Qrwa ma znaczyć innego jak nie megaKleryków. Tym się ma zajmować Urząd miasta? Wstyd i żenada.

"przydzielono im w charakterze „opiekuna” bliżej nieznaną świętą pochodzącą prawdopodobnie z zaprzyjaźnionej, a jakże, Italii"
Odkąd przeczytałam artykuł, cały czas chodzi mi po głowie pytanie, czy gdyby patronką miasta została inna święta"bardziej znana" to nie byłoby o czym pisać?
A propos św. Marii de Mattias, miała przesłanie, które "parę" osób mogłoby sobie wziać do... serca - była przekonana, że reforma społeczna rodzi się w każdym ludzkim sercu.

...a za oknem chłodno i zimno :|
wstałem myśląc że ,,to już koniec,, a tu nadal normalnie czyli ,,nienormalnie,, :)
tradycyjnie wypiję kawkę,wypalę do niej dwie faje i trzeba zakładać galoty by jechać pracować czyli ...kolejny stracony dzień :D
gdzie moje obiecane ,,egipty czy kanary,,?na to drugie mógłbym jedynie liczyć gdybym śmigał MZK... ;) a tak?
:>
pozostaje mi tylko nadzieja...
tylko na co?
mówią że ona ,,umiera ostatnia,, a ja już nawet w to nie wierzę bo we mnie nadzieja na -powiedzmy-pewne sprawy,już dawno umarła :> :P została mi tylko jedna-na szybki koniec
cieszę się że coniektórzy doceniają mój ,,humor,, :D

falco napisał(a): ...a za oknem chłodno i zimno :|
wstałem myśląc że ,,to już koniec,, a tu nadal normalnie czyli ,,nienormalnie,, :)
tradycyjnie wypiję kawkę,wypalę do niej dwie faje i trzeba zakładać galoty by jechać pracować czyli ...kolejny stracony dzień :D
gdzie moje obiecane ,,egipty czy kanary,,?na to drugie mógłbym jedynie liczyć gdybym śmigał MZK... ;) a tak?
:>
pozostaje mi tylko nadzieja...
tylko na co?
mówią że ona ,,umiera ostatnia,, a ja już nawet w to nie wierzę bo we mnie nadzieja na -powiedzmy-pewne sprawy,już dawno umarła :> :P została mi tylko jedna-na szybki koniec
cieszę się że coniektórzy doceniają mój ,,humor,, :D

...mylisz się ...nikt nie docenia twojego zgrzybiałego humoru.jesteś od roboty,wiec rób i nie becz.