~bromba napisał(a): Prawdaż. myślę ,że najpierw dobrze by było zasięgnąć porady lekarskiej , niech nawet prochy ale one pomogą się na początek wyciszyć, a potem jak najbardziej jakieś pogaduchy , malowanie ,może szydełkowanie,jakieś inne robótki uspokajające i zajmujące uwagę.
Jak najbardziej się zgadzam. Jeśli ktoś naprawdę już nie wyrabia, to dobrze się na chwilę wyciszyc. Nawet jeśli leki tylko zagłuszają problem, to pomogą trochę odsapnąć i nabrać może choć małego dystansu. Po to chociażby, aby wtedy móc z kimś pogadać :)